Netflix wrzucił dziś "perełkę". Ten film podbił serca widzów na całym świecie

g.pl 3 godzin temu
Netflix zafundował widzom nostalgiczną podróż w przeszłość, bo do 2009 roku. 20 sierpnia do swojej biblioteki dodał film z Jennifer Aniston i Aaronem Eckhartem w rolach głównych. Ta wzruszająca opowieść w gwiazdorskiej obsadzie to idealna propozycja na wieczorny seans we dwoje.
Sierpień oferuje nam bogaty wybór nowych produkcji, dostępnych nie tylko w kinach, ale przede wszystkim w ofercie serwisów streamingowych, w tym także gigantów w swojej branży - Netflixa, Amazon Prime'a, HBO Max czy Disney+. 20 sierpnia do polskiej biblioteki na Netflixie dołączyła "Miłość w Seattle".

REKLAMA







Zobacz wideo "Wednesday": wywiad z obsadą drugiego sezonu



Netflix nowości. Komedia romantyczna jako opowieść o żałobie i nowym początku
"Miłość w Seattle" (tytuł oryginalny: "Love Happens") to film, który balansuje na granicy komedii romantycznej i dramatu obyczajowego. Opowiada historię Burke'a (Aaron Eckhart) – wdowca, autora bestsellerowego poradnika o radzeniu sobie ze stratą. Po tragicznej śmierci żony staje się dla innych mentorem, choć sam wciąż nie potrafi poradzić sobie z własnym cierpieniem. Jego życie zmienia się, gdy w Seattle spotyka Eloise (w tej roli magnetyzująca Jennifer Aniston), pełną ciepła florystkę, która z czasem staje się dla niego lustrem, przypominającym o tym, iż prawdziwego bólu nie można przykryć gładkimi hasłami z poradników. To opowieść o drugiej szansie, o tym, jak bliskość i codzienna czułość mogą otworzyć serce zamknięte na świat.
Choć film bywa klasyfikowany jako komedia romantyczna, to bliżej mu do melancholijnej historii o miłości i stracie - zamiast głośnych gagów dostajemy subtelne poczucie humoru i sceny, które niosą więcej czułości niż śmiechu. Jennifer Aniston i Aaron Eckhart tworzą duet zaskakująco autentyczny - ich dialogi pełne są lekko ironicznego uroku, a jednocześnie skrywają nutę tęsknoty. W tle pojawiają się znakomici aktorzy drugoplanowi, m.in. Judy Greer i John Carroll Lynch, którzy dodają fabule dodatkowych odcieni i sprawiają, iż całość nabiera charakterystycznego ciepła i przytulności.


Jennifer Aniston wraca w wielkim stylu. Zobacz "Miłość w Seattle" zanim zniknie z platformy.
W sierpniu katalog Netflixa zasilił tytuł, który trudno przeoczyć. "Miłość w Seattle" trafiła do polskiej oferty 20 sierpnia 2025 roku i, jak to często bywa przy tytułach na licencji, pozostanie tam jedynie przez ograniczony czas. To szczególnie cenna okazja, bo ta kultowa produkcja to wzruszająca opowieść o przeżywaniu żałoby i podarowaniu światu (i sobie) drugiej szansy. jeżeli lubisz filmy, które zostawiają w sercu więcej czułości niż śmiechu, nie zwlekaj - ten seans najlepiej smakuje właśnie teraz.


Sierpień miesiącem premier. Nowości na platformach streamingowych

Amazon Prime stawia na mocne emocje. Pod koniec sierpnia zobaczymy finałowy sezon futurystycznej komedii sci-fi "Upload" oraz spin-off popularnego thrillera "The Terminal List" pod tytułem "Dark Wolf".
HBO Max odpowiada premierą drugiego sezonu "Peacemakera". Obok tego zadebiutuje także nowy polski kryminał "Scheda", którego akcja rozgrywa się na malowniczym, ale i mrocznym Helu.
Disney+ przygotował coś dla miłośników klasyki i mocnych wrażeń. Serial "Obcy: Ziemia" to pierwsza telewizyjna odsłona uniwersum Obcego autorstwa Noaha Hawleya. Obok tego na platformie zadebiutuje 21. sezon "Chirurgów" Shondy Rimes.
SkyShowtime stawia z kolei na seriale, które mają status kultowych. Z 3. sezonem powraca "Star Trek: Nieznane nowe światy". Na widzów czeka też drugi sezon kryminalnej układanki "Poker Face", a także "Suits LA" - spin-off "W garniturach", który przenosi prawnicze rozgrywki do słonecznej Kalifornii.





Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału