W tym artykule:
1. „Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – o czym opowiada?
2. „Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – twórcy
3. „Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – recenzja
4. „Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – gdzie obejrzeć?
Choć historia Gacy’ego wstrząsa do dziś, a nowe, wcześniej niepublikowane materiały mogłyby stanowić mocny punkt serialu, nie każdy widz poczuje się w pełni usatysfakcjonowany. Produkcja balansuje między reportażem a rekonstrukcją, próbując pogłębić portret psychologiczny zbrodniarza – z różnym skutkiem.
„Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – o czym opowiada?
Serial opowiada historię Johna Wayne’a Gacy’ego – mężczyzny, który w latach 70. w Illinois dopuścił się brutalnych morderstw na co najmniej 33 młodych chłopcach i mężczyznach. Ciała ofiar ukrywał w piwnicy swojego domu lub wrzucał do rzeki, gdy przestało mu wystarczać miejsca. Przez lata uchodził za wzorowego obywatela – organizował sąsiedzkie imprezy, udzielał się charytatywnie, a jako klaun zabawiał dzieci i seniorów. W rzeczywistości skrywał jednak jedną z najbardziej przerażających tajemnic w historii amerykańskiej kryminalistyki.
Produkcja Netflixa skupia się na ostatnim śledztwie, które doprowadziło do jego zatrzymania, a także na próbie rekonstrukcji jego życia i psychiki. Głównym punktem programu są nigdy wcześniej niepublikowane nagrania rozmów z Gacym, które mają przybliżyć widzowi jego sposób myślenia i spojrzenie na własne zbrodnie.
Czegoś takiego polskie kino jeszcze nie widziało. Reżyser „1670” stworzył nieoczywistą komedię
Nowy film Kordiana Kądzieli poruszy tematy dorastania, pierwszej miłości i pasji, która zmienia życie. To historia, która nie tylko bawi, ale również zmusza do refleksji. Poznajcie szczegóły. Czegoś takiego jeszcze nie było.
„Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – twórcy
Za reżyserię serialu odpowiada Joe Berlinger – dokumentalista znany z wcześniejszych projektów true crime, w tym m.in. serii o Tedzie Bundym (Conversations with a Killer) i głośnego filmu Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile z Zaciem Efronem w roli głównej. Berlinger ma już spore doświadczenie w portretowaniu seryjnych morderców, jednak tym razem jego styl spotkał się z mieszanym odbiorem. „Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” to kolejna odsłona w serii dokumentów opartych na archiwalnych nagraniach i rekonstrukcjach śledczych.
„Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – recenzja
Choć serial jest sprawnie zrealizowany i oparty na ciekawym koncepcie, nie do końca spełnia pokładane w nim nadzieje. Twórcy skupiają się na narracji i obrazach, ale zabrakło głębi i analizy, które mogłyby naprawdę rzucić nowe światło na postać Gacy’ego. Nagrania z mordercą – choć intrygujące – nie dostarczają widzowi nowych informacji i często są próbą manipulacji ze strony samego przestępcy. Produkcja momentami estetyzuje zło, a refleksja nad kontekstem społecznym i ofiarami pojawia się zbyt późno, by mogła mieć realny ciężar emocjonalny.
Trzeba jednak przyznać, iż to serial, który ogląda się jednym tchem – jego rytm i forma są dopracowane, ale po seansie może pozostać niedosyt. Brakuje głębokiego wglądu psychologicznego czy próby dekonstrukcji mitu potwora w ludzkiej skórze. Dla fanów true crime będzie to kolejna pozycja obowiązkowa, ale niekoniecznie niezapomniana.
„Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” – gdzie obejrzeć?
Serial dokumentalny „Taśmy Johna Wayne’a Gacy’ego” jest dostępny wyłącznie na platformie Netflix. Składa się z trzech odcinków, z których każdy trwa około godziny. Aby obejrzeć produkcję, wystarczy aktywne konto na Netflixie – i gotowość na trzy godziny mrocznego, niepokojącego seansu, który przypomina, iż potwory nie zawsze wyglądają jak w horrorach. Czasem mają uśmiech klauna i zaproszenie na grilla dla sąsiadów.


