Netflix ma swoją wersję „Białego Lotosu”? „Cztery pory roku” już dostępne!

viva.pl 14 godzin temu

Netflix wprowadza na platformę nowy serial komediowy „Cztery pory roku”, opowiadający o losach trzech par przyjaciół. W rolach głównych występują Tina Fey, Steve Carell i Colman Domingo. Sprawdź, co czeka widzów w tej adaptacji filmu z 1981 roku.

Fabuła serialu „Cztery pory roku”

Serial „Cztery pory roku” nawiązuje do kultowego filmu Alana Aldy z 1981 roku. Netflixowa produkcja to komediowy dramat, który ukazuje życie trzech par przyjaciół, spotykających się regularnie podczas wyjazdów w różne zakątki USA. Serial koncentruje się na zmianach, jakie zachodzą w ich relacjach – zarówno przyjacielskich, jak i małżeńskich – wraz z upływem czasu i kolejnymi porami roku.

Nowa wersja przenosi akcję do współczesności, a każdy odcinek poświęcony jest jednej porze roku, co pozwala na głębsze przedstawienie emocjonalnych i społecznych przemian, jakich doświadczają bohaterowie.

ZOBACZ TEŻ: Julianne Moore uwodzi i niszczy w „Syrenach” – nowy dramat Netflixa, o którym mówi cały świat

Obsada i twórcy produkcji

Gwiazdorska obsada to jeden z najmocniejszych punktów serialu. W rolach głównych występują:

  • Tina Fey, znana z „30 Rock”

  • Steve Carell, gwiazda „The Office”

  • Colman Domingo, znany z „Euforii”

  • Kerri Kenney-Silver

  • Ben Stiller

  • Chloë Sevigny

Twórcą i showrunnerem serialu jest Alan Yang, współtwórca „Master of None”. Reżyserem pierwszych dwóch odcinków został Jay Roach, znany z filmów „Austin Powers” i „Bombshell”. Serial został zamówiony przez Netflixa jako część większej współpracy z Tiną Fey.

Inspiracje i porównania do „Białego Lotosu”

Wiele wskazuje na to, iż „Cztery pory roku” ma być odpowiedzią Netflixa na sukces „Białego Lotosu” od HBO. Choć nowy serial nie jest satyrą społeczną, jak produkcja Mike’a White’a, również analizuje napięcia w relacjach międzyludzkich w odizolowanym, luksusowym otoczeniu. „Cztery pory roku” stawia jednak na lżejszy ton i humor, koncentrując się bardziej na przyjaźni i małżeństwie niż na klasowych podziałach.

Czy warto obejrzeć „Cztery pory roku”?

Serial zapowiada się na mocnego gracza wśród produkcji komediowych Netflixa. Wybitna obsada, interesujący koncept i współczesne podejście do relacji międzyludzkich mogą przyciągnąć fanów zarówno „Białego Lotosu”, jak i klasycznej komedii. Dla miłośników inteligentnego humoru i nostalgii za klasycznym kinem – pozycja obowiązkowa.

Źródło: Wirtualne Media

Idź do oryginalnego materiału