"Żywy czy martwy: Film z serii »Na noże«" zadebiutował wczoraj na trwającym właśnie festiwalu w Toronto. Poznaliśmy pierwsze opinie krytyków.
Pierwsze opinie o "Żywym czy martwym" powinny zadowolić Riana Johnsona i producentów z Netflksa. Damon Wise z Deadline uspokaja fanów, którzy mogą obawiać się, iż zmiana konwencji negatywnie wpłynie na jakość filmu. Jego zdaniem grany przez Daniela Craiga Benoit Blanc i nowa, gwiazdorska obsada, zapewniają świetną zabawę:
Nie bójcie się, iż cała rozrywka została wyssana, jest wręcz przeciwnie. Jak zauważa jeden z bohaterów: "Dzieje się tu coś w stylu Scooby'ego-Doo". I wiecie co? Cholera, rzeczywiście tak jest.
Kate Erbland z IndieWire pisze:
To działa i nie jest wielką tajemnicą dlaczego tak jest – Johnson za swoją formę i format i świetnie sobie z nimi radzi, bawiąc się tonem i przesłaniem, ale nigdy nie tracąc z oczu tego, dlaczego te historie są tak niesamowicie wciągające.
Chase Hutchinson z The Wrap chwali występ Josha O'Connora:
Debiutujący w serii aktor nie tylko daje znakomity popis komediowego talentu. Znany z "Challengers" i "Pięknego kraju" aktor wnosi też do filmu autentyczną grację (…). To jak dotąd najbardziej dopasowany kryminał Johnsona, ale też jego najbardziej emocjonalny film.
Zanim "Żywy czy martwy" trafi na Netflix, będzie wyświetlany w kinach w ramach ograniczonej dystrybucji (więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ). W październiku odbędą się jego pokazy podczas festiwalu w Londynie.
Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o filmie "Glass Onion", czyli drugiej odsłonie cyklu "Na noże":
Przypominamy teaser filmu "Żywy czy martwy". Benoit Blanc powróci w nim, by rozwiązać najbardziej niebezpieczną sprawę w swojej karierze. Premiera na Netfliksie już 12 grudnia.
Warto czekać na "Żywego czy martwego"? Pierwsze opinie o filmie Riana Johnsona
Pierwsze opinie o "Żywym czy martwym" powinny zadowolić Riana Johnsona i producentów z Netflksa. Damon Wise z Deadline uspokaja fanów, którzy mogą obawiać się, iż zmiana konwencji negatywnie wpłynie na jakość filmu. Jego zdaniem grany przez Daniela Craiga Benoit Blanc i nowa, gwiazdorska obsada, zapewniają świetną zabawę:
Nie bójcie się, iż cała rozrywka została wyssana, jest wręcz przeciwnie. Jak zauważa jeden z bohaterów: "Dzieje się tu coś w stylu Scooby'ego-Doo". I wiecie co? Cholera, rzeczywiście tak jest.
Kate Erbland z IndieWire pisze:
To działa i nie jest wielką tajemnicą dlaczego tak jest – Johnson za swoją formę i format i świetnie sobie z nimi radzi, bawiąc się tonem i przesłaniem, ale nigdy nie tracąc z oczu tego, dlaczego te historie są tak niesamowicie wciągające.
Josh O'Connor i Daniel Craig w filmie "Żywy czy martwy"
Chase Hutchinson z The Wrap chwali występ Josha O'Connora:
Debiutujący w serii aktor nie tylko daje znakomity popis komediowego talentu. Znany z "Challengers" i "Pięknego kraju" aktor wnosi też do filmu autentyczną grację (…). To jak dotąd najbardziej dopasowany kryminał Johnsona, ale też jego najbardziej emocjonalny film.
Zanim "Żywy czy martwy" trafi na Netflix, będzie wyświetlany w kinach w ramach ograniczonej dystrybucji (więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ). W październiku odbędą się jego pokazy podczas festiwalu w Londynie.
"Glass Onion" w podcaście Mam parę uwag
Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o filmie "Glass Onion", czyli drugiej odsłonie cyklu "Na noże":
Zobacz teaser filmu "Żywy czy martwy"
Przypominamy teaser filmu "Żywy czy martwy". Benoit Blanc powróci w nim, by rozwiązać najbardziej niebezpieczną sprawę w swojej karierze. Premiera na Netfliksie już 12 grudnia.
