Nergal o współczesnych zespołach metalowych: „To nie moje DNA”

rockmetalnews.pl 2 dni temu

Lider Behemoth o swoim poglądzie na dzisiejszą scenę

Scena muzyki metalowej, jak wszystko dookoła, zmienia się. Czas płynie nieubłaganie i zespoły, które tworzyły ten gatunek, dobiegają kresu działalności. Na ten temat w wywiadzie dla australijskiego programu „Metal On Tap” opowiedział o tym lider Behemoth, Adam „Nergal” Darski.

– Za każdym razem, gdy Guns N’ Roses ogłaszają koncert, wybieram się. Wszystkie te legendarne zespołu jak Guns, AC/DC, Metallica czy Iron Maiden. Jestem fanem ich muzyki. Kolekcjonuję ich płyty. Zawsze mówię każdemu, aby szedł na najbliższy koncert tych zespołów, bo czas ucieka. Zanim się obejrzycie, Metallica i Iron Maiden przestaną istnieć i będziecie żałować, iż nie widzieliście ich na żywo. Za każdym razem, gdy te zespoły przyjeżdżają do Polski idę je zobaczyć, bo ta era dobiega końca – mówi Nergal.

Nergal zwrócił również uwagę, iż nie jest mu po drodze ze współczesnymi wykonawcami muzyki metalowej, którzy wypełniają w tej chwili największe obiekty.

– Wiem, iż taki zespół jak Parkway Drive wypełnia największe hale na świecie, ale ta nazwa kompletnie nic mi nie mówi. Nie wiem nic o muzyce Avenged Sevenfold czy Sleep Token. To nie moje DNA. Nie rozumiem tego. Być może grają dobrą muzykę, ale kiedy giganci, których wymieniłem, przestaną grać – pozostanie pustka – dodaje muzyk.

Idź do oryginalnego materiału