Niedawno śpiewał na dorocznym festiwalu w Glastonbury (25 – 29 czerwca br.). Towarzyszyła mu formacja Chrome Hearts. W repertuarze występu były zarówno piosenki delikatne, folkowo-balladowe, jak i kompozycje dynamiczne, w klimatach garażowego rocka. Takie bowiem zróżnicowane brzmieniowo muzyczne obszary obejmuje dorobek Younga – wokalisty o wysokim, zbliżonym do kobiecego głosie. Na bis były hity „Rockin’ in a Free World” (z albumu „Freedom”) i „Throw Your Hatred Down” (z krążka „Mirror Ball”). Występ rozpoczął się kameralnie. Young wyszedł na scenę sam z gitarą. Ubrany był w luźne spodnie, T-shirt i rozpiętą flanelową koszulę. Na głowie miał szarą czapkę z daszkiem, spod której wystawały jego długie do ramion siwe włosy. Rozpoczął koncert balladą „Sugar Mountain”. Napisał ją w swoje 20. urodziny, kiedy nocował w hotelu Victoria w Fort William (miasto w kanadyjskiej prowincji Ontario), dokąd zaprowadziła go trasa koncertowa grupy The Squires, której był wtedy członkiem. Piosenka jest o jego młodości w Winnipeg, stolicy prowincji Manitoba.
Neil Young nie odpuszcza. Jeszcze nie raz go usłyszymy
angora24.pl 3 tygodni temu
- Strona główna
- Wydarzenia
- Neil Young nie odpuszcza. Jeszcze nie raz go usłyszymy
Powiązane
Chris Beattie (ex-Hatebreed) pozywa były zespół!
5 godzin temu
AVATAR / 02.08.2025 / PGE Narodowy
6 godzin temu
Wilczki "dały niezwykły koncert". Nagranie
7 godzin temu
Jak było na 31. Pol’and’Rock Festival? [fotorelacja]
8 godzin temu
Polecane
Wielki powrót na ławkę trenerską
52 minut temu
Pozew ponad 100 tys. piłkarzy. "Historyczny problem FIFA"
1 godzina temu