Nawrocki czeka na przeprowadzkę do Pałacu Prezydenckiego. To na pewno mu się nie spodoba

gazeta.pl 2 godzin temu
W Pałacu Prezydenckim trwa remont. Tuż po odświeżeniu wnętrza wprowadzi się tam Karol Nawrocki z rodziną. Głowa państwa z pewnością nie będzie zadowolona z jednej kwestii.
Karol Nawrocki tuż po tym, jak został zaprzysiężony na prezydenta, przeniósł się z najbliższymi do Belwederu, gdzie przez lata urzędowały głowy państwa. Mieszkali tam: Wojciech Jaruzelski, Lech Wałęsa - choć nie przez całą kadencję, a także Bronisław Komorowski. Nawrocki docelowo zamieszka w Pałacu Prezydenckim, w którym w tej chwili trwa gruntowny remont po dziesięcioletnim urzędowaniu Andrzeja Dudy. Polityk z pewnością nie będzie zadowolony z jednej z kwestii.

REKLAMA







Zobacz wideo Nawrocki kontra Tusk podczas Rady Gabinetowej. "Nie po to was tu zaprosiłem"



Karol Nawrocki czeka na przeprowadzkę. To z pewnością mu się nie spodoba
Jak tylko Pałac Prezydencki, który znajduje się przy Krakowskim Przedmieściu, zostanie oddany do użytku, Karol Nawrocki przeprowadzi się do niego wraz z rodziną. Już w trakcie kampanii prezydenckiej polityk dał się poznać jako miłośnik aktywności fizycznej - biega, boksuje czy podnosi ciężary. Wielokrotnie w mediach społecznościowych pojawiały się ujęcia Nawrockiego, który wyciska siódme poty na publicznej siłowni. Okazuje się, iż prezydent nie będzie miał łatwo po przeprowadzce. "Fakt" skontaktował się z Biurem Prasowym Kancelarii Prezydenta.
Okazuje się, iż "w Pałacu Prezydenckim nie ma ogólnodostępnej siłowni". "Jest pomieszczenie przeznaczone do ćwiczeń fizycznych, z którego mogą korzystać funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa" - przekazano. "Koszty utrzymania tego pomieszczenia nie są wyodrębnione w budżecie Kancelarii Prezydenta RP" - dodano w przesłanej korespondencji.


Karol Nawrocki zaskoczył. Rzucił sucharem w trakcie dożynek
W dniach 13-14 września w Warszawie odbyły się Dożynki Prezydenckie. Nie zabrakło na nich oczywiście głowy państwa oraz jego małżonki. Podczas przemówienia Karol Nawrocki postanowił pokazać swoją mniej oficjalną twarz i zażartował z nazw jednej z wsi. Konkretnie chodziło o miejscowość Kłopot w województwie lubuskim, która zdobyła pierwsze miejsce w konkursie na najładniejszy wieniec dożynkowy. W ramach nagrody polityk zapowiedział, iż złoży wizytę w zwycięskiej miejscowości. - Widzimy się w Kłopocie z państwem. Z przyjemnością przyjadę i tak mówi także regulamin tego konkursu - zapowiedział i na tym nie skończył. - To nie będzie żaden kłopot, tylko to będzie wielka przyjemność - powiedział nieco żartobliwie Nawrocki. Więcej przeczytasz tutaj: Nawrocki rzucił sucharem na Dożynkach Prezydenckich. Poszło o... nazwę wsi.
Idź do oryginalnego materiału