Natasza Urbańska oceniła wybór Edyty Górniak na jurorkę na Eurowizji: "Usiądzie, popatrzy i…". Przypomina, jak potraktowała ją w "Jak oni śpiewają?"

jastrzabpost.pl 1 rok temu

Natasza Urbańska wspomina dla nas Eurowizję z Michałem Szpakiem i program Jak oni śpiewają?, w którym oceniała ją Edyta Górniak. Czy obawia się diwy w roli jurorki tegorocznych preselekcji, w których zaprezentuje swój singiel Lift u up?

Natasza Urbańska jest jedną z artystek, które w tym roku ubiegają się o wyjazd na Eurowizję. Gwiazda liczy, iż publiczność i jury postawią na jej utwór Lift u up. Piosenka w rankingach bukmacherów nie jest typowana do zwycięstwa, ale Eurowizja wielokrotnie pokazała, iż nie zawsze faworyt analityków okazuje się tym najlepszym.

Artystka krótko przed finałem narodowych eliminacji spotkała się z reporterką Jastrząb Post. W trakcie długiego wywiadu nie zabrakło wątków eurowizyjnych dotyczących reprezentantów sprzed lat. Porozmawiały m.in. o Michale Szpaku i Edycie Górniak.

Natasza Urbańska o Michale Szpaku na Eurowizji

Michał Szpak był objawieniem Eurowizji w 2016 roku. Jego występ został zauważony przez miliony widzów, którzy w głosowaniu SMS przyznali mu 3. miejsce. Mógł liczyć na wsparcie Hoziera i męża J.K. Rowling, którzy o wszystkim poinformowali w social mediach. Również Natasza była pod wrażeniem wokalisty, który w Sztokholmie zaprezentował przebój Color of your life:

Ja wspominam ten występ. Oglądałam tę Eurowizję i pamiętam taką ogromną niesprawiedliwość, kiedy on nie dostał prawie w ogóle punktów od jury, a później, dzięki głosowaniu ludzi, wskoczył na trzecie miejsce i wtedy mi serce urosło. Ludzie poczuli, iż to jest prawdziwy artysta, człowiek z charyzmą, iż on powinien wygrać tę Eurowizję. Ja miałam ciarki jak go oglądałam. Zresztą bardzo lubię Michała na scenie. To jest kolorowy ptak. On zasłużył na tę wygraną.

Czy otrzymała jakieś rady od Michała?

Można słuchać rad, ale tak naprawdę na koniec dnia słuchasz siebie. Jak wiele tych rad by nie było, musisz to zostawić za sobą i słuchać własnego głosu. Tego się też nauczyłam przez te lata.

Natasza Urbańska o Edycie Górniak w roli jurorki na preselekcjach

Bez wątpienia największą polską ikoną Eurowizji jest Edyta Górniak, która z piosenką To nie ja! w 1994 roku zajęła 2. miejsce. Była o włos o zwycięstwa w konkursie. Natasza nie ukrywa swojego podziwu dla jej talentu. Czy stresuje ją fakt, iż to właśnie diwa została wytypowana na przewodniczącą komisji, która będzie miała ogromny wpływ na wybór zwycięzcy preselekcji na Eurowizję 2023?

To mnie mobilizuje i troszkę stresuje, chociaż jestem wielką fanka Edyty. To artystka o niebywałym talencie i niesamowitej urodzie. Te dwa faktory jak się nagle spotykają – mamy Edytę, która jest gwiazdą na międzynarodowym pułapie.

Według piosenkarki Edyta jest fachowcem, który w ciągu kilku sekund jest w stanie ocenić, czy ktoś nadaje się na reprezentanta Polski:

Myślę, iż ona usiądzie, popatrzy i będzie wszystko wiedziała. Jestem troszkę zestresowana, bo to jednak jest autorytet, ale z taką wielką sympatią.

Urbańska miała już okazję być oceniana przez Górniak w programie Jak oni śpiewają. Jak wspomina tamten czas? Przypomniała nam, jak została potraktowana przed Edytę za kulisami. Okazuje się, iż mogła liczyć na jej wsparcie i profesjonalną ocenę:

Spotkałam się z Edytą przy moim pierwszym show, „Jak oni śpiewają?”. Wtedy czułam od niej ogromne wsparcie. Jeszcze wtedy byłam taka raczkująca, a mimo to Edyta miała dla mnie serce. Bardzo się do mnie przekonała. Z każdym kolejnym odcinkiem widziałam, iż trzyma za mnie kciuki i w ogóle bardzo przejmowała się finałem. Tak więc jestem bardzo wdzięczna za to, iż tak emocjonalnie do tego podchodziła. Zobaczymy, jak to się wszystko rozwiąże.

Podzielacie zdanie Nataszy?

Idź do oryginalnego materiału