
Natalia Sikora ujawniła w "Dzień Dobry TVN", iż padła ofiarą perfidnego oszustwa. Aktorka była przekonana, iż pracuje nad płytą z Anthonym Hopkinsem. Zainwestowała w projekt kilkadziesiąt tysięcy złotych, zrezygnowała z ról i żyła w przekonaniu, iż lada chwila poleci do USA. Prawda okazała się brutalna, a marzenie życia zostało wykorzystane przeciwko niej.