Natalia Kukulska dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich piosenkarek. Tworzy rodzinę z Michałem Dąbrówką. Para jest razem już od ponad 25 lat. Doczekali się trojga dzieci. W najnowszym wspólnym wywiadzie opowiadali o wzorcach rodziny, które wynieśli z własnych domów.
To właśnie wtedy Kukulska wróciła pamięcią do drugiego małżeństwa swojego ojca. Przypomnijmy, iż mama artystki Anna Jantar zginęła w katastrofie lotniczej w 1980 roku, gdy mała wówczas Natalia miała zaledwie cztery lata. Pod koniec lat 80. Jarosław Kukulski poznał wschodzącą piosenkarkę Monikę Borys.
Kukulska o drugim małżeństwie ojca z Moniką Borys. "Było antymodelem"
– Widziałam, jak tata po śmierci mamy szukał miłości. choćby sam mówił, iż jest poszukiwaczem. Szukał kobiety, która stworzyłaby dla mnie dom. To się jednak nie udało – stwierdziła gorzko Natalia Kukulska w rozmowie z "Vivą!". – Ożenił się, ale to małżeństwo było dla mnie antymodelem rodziny. I widząc, jak tata cierpi, miałam w głowie, iż moja rodzina i dom taki być nie może – podsumowała.
Związek Kukulskiego i Borys trwał 14 lat. W tym czasie doczekali się syna Piotra. Niestety ta relacja nie przetrwała. Doszło do rozwodu w 2003 roku. Dla obojga ta sytuacja była trudnym przeżyciem. Kukulski o swojej drugiej żonie mówił, iż "była piękna i miała ogromny temperament", ale też jednocześnie "liczyła na zbyt wiele z jego strony".
Słynny kompozytor przez wiele lat walczył z tętniakiem aorty brzusznej. Przed śmiercią przeszedł operację w Norymberdze. Zmarł 13 września 2010 roku. A jak potoczyły się losy Moniki Borys? Jeszcze do połowy lat 90. kontynuowała swoją karierę muzyczną, a ta była bardzo obiecująca. Występowała na festiwalach w Opolu i Sopocie, gdzie zdobywała liczne nagrody. Wylansowała takie piosenki jak: "Co Ty królu złoty", "Nie masz prawa" czy "Słodka Lady".
Potem gdy zachorował Kukulski, skupiła się na rodzinie. W mediach często przewijały się pogłoski, iż w drugim małżeństwie kompozytora nie działo się zbyt dobrze. Obwiniano o to Borys. Po latach, gdy kobieta chciała wrócić na scenę, ciężko jej było odbudować swój wizerunek.
– Wróciły te cudowne artykuły, skupiające się na robieniu ze mnie jędzy, a z Natalii pokrzywdzonej. Jakby ktoś robił to specjalnie... Wiele osób przeszkadzało mi w powrocie. W końcu doszłam do wniosku, iż głową muru nie przebiję. Nie pozostało mi nic innego, jak wycofać się z życia publicznego – powiedziała w rozmowie z magazynem "Party". Monika Borys dziś ponoć zajmuje się zupełnie inną branżą, pracuje na rynku nieruchomości.