"Nasz nowy dom". Było o krok od tragedii. "Gdybyśmy tu nie przyjechali na czas..."
Zdjęcie: Elżbieta Romanowska była przerażona tym, co zobaczyła w ostatnim odcinku Nasz nowy dom.
W ostatnim odcinku "Nasz nowy dom" widzowie poznali historię rodziny, która walczy z wieloma problemami zdrowotnymi. Pan Robert ma za sobą dwa zawały serca, jego żona porusza się na wózku inwalidzkim, a córka walczy z konsekwencjami dziecięcego porażenia mózgowego. Gdy ekipa programu zjawiła się w ich domu, byli przerażeni stanem budynku. Podczas prac remontowych zawalił się dach. — Gdybyśmy tu nie przyjechali na czas, to po prostu by spadło (red. na rodzinę)... — powiedziała architekt "Nasz nowy dom", Martyna Kupczyk.