Narzeczona zostawiła Strzeleckiego tuż przed ślubem. kilka osób zna tę poruszającą historię

gazeta.pl 4 godzin temu
Andrzej Strzelecki zapisał się w pamięci widzów jako ciepły, inteligentny i spokojny artysta. Niewielu jednak znało kulisy jego życia, w którym nie brakowało dramatów i rozczarowań.
Andrzej Strzelecki, chociaż z biegiem lat stał się jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci polskiego świata kultury, początkowo wcale nie planował kariery aktorskiej. Był zainteresowany dziennikarstwem, a swoje pierwsze kroki stawiał w redakcji "Świata Młodych". Do szkoły teatralnej trafił niemal z rozpędu - decyzję o egzaminie podjął, jak sam później mówił, kierując się wygodą. Akademia była po prostu… najbliżej jego domu.


REKLAMA


Zobacz wideo Marieta Żukowska dostała drugie życie. "Prawie umarłam na planie. Byłam maszyną"


Andrzej Strzelecki był cenionym aktorem i pedagogiem. Prywatnie nie potrafił znaleźć szczęścia w miłości
Z biegiem lat Strzelecki stał się nie tylko cenionym aktorem i reżyserem, ale też pedagogiem - wykładał w Akademii Teatralnej w Warszawie, a przez dwie kadencje pełnił funkcję jej rektora. Na ekranie najbardziej pokochali go widzowie "Klanu", gdzie przez wiele lat wcielał się w postać doktora Koziełły. Co ciekawe, jak wspominali jego bliscy, ten serialowy wizerunek miał sporo wspólnego z prywatnym Strzeleckim, który również był uznawany za człowieka spokojnego. Życie uczuciowe aktora przypominało scenariusz filmowy. Na studiach przeżył bolesne rozczarowanie, gdy jego narzeczona, Anna Szczepaniak, zakochała się w innym aktorze i zerwała zaręczyny tuż przed ślubem. Pierwsze małżeństwo Strzeleckiego, z Ewą Czarniecką, również nie przetrwało próby czasu, chociaż owocem tej relacji była córka Joanna. W międzyczasie w życiu aktora pojawiła się studentka - Anna Majcher. Ich związek, mimo iż był pełen namiętności i emocji, to także zakończył się rozstaniem. Następnie Strzelecki poślubił aktorkę Joannę Pałucką, z którą doczekał się syna.


Andrzej Strzelecki zachorował na nowotwór. Niedługo potem zmarł
Strzelecki poza teatrem i kamerą pasjonował się golfem - to właśnie na polu golfowym odnajdywał spokój i radość. Tam też spędzał czas z synem, łącząc rolę ojca z chwilami relaksu. W 2020 roku świat aktorski wstrzymał oddech - Strzelecki zachorował na nowotwór płuc i oskrzeli. Diagnoza była bezlitosna - choroba była nieoperacyjna, a jedyną nadzieją pozostała terapia eksperymentalna w USA. Koszt leczenia był ogromny, więc w internecie ruszyła zbiórka pieniędzy. Znajomi, aktorzy i fani zjednoczyli się, by pomóc. Ministerstwo Zdrowia ostatecznie wydało zgodę na sprowadzenie leków z zagranicy. Niestety, leczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Andrzej Strzelecki zmarł 17 lipca 2020 roku w wieku 68 lat.
Idź do oryginalnego materiału