Nanni Moretti w szpitalu. Włoski reżyser przeszedł zawał serca

film.interia.pl 5 dni temu
Zdjęcie: materiały prasowe


W środę 2 kwietnia 2025 roku włoskie media poinformowały, iż reżyser Nanni Moretti trafił do szpitala. Zdobywca Złotej Palmy w Cannes za "Pokój syna" przeszedł zawał serca.


71-letni Moretti poczuł się źle po południu i został przetransportowany do rzymskiego szpitala San Camillo, gdzie zaraz został operowany. Przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jego stan jest określany jako stabilny.
Włoski reżyser przeszedł już zawał w październiku 2024 roku. Musiał wówczas odwołać swój udział w premierze filmu "Vittoria" Alessandra Cassigoli i Caseya Kauffmana, który wyprodukował.


W marcu Moretti uczestniczył w Międzynarodowym Festiwalu Filmowym i Telewizyjnym w Bari w południowych Włoszech, gdzie zorganizowano retrospektywę jego twórczości.Reklama


Nanni Moretti. Twórca doceniany na europejskich festiwalach


Nanni Moretti jest jednym z najbardziej utytułowanych współczesnych włoskich reżyserów. Czterokrotnie otrzymywał statuetkę David di Donatello, najważniejsze wyróżnienie filmowe we Włoszech.
Dziewięciokrotnie brał udział w Konkursie Głównym w Cannes. Za "Dziennik intymny" z 1994 roku otrzymał nagrodę za reżyserię. Z kolei "Pokój syna" z 2001 roku uhonorowano Złotą Palmą.
Na swoim koncie ma także Nagrodę Specjalną Jury festiwalu w Wenecji za "Złote sny" z 1981 roku oraz berlińskiego Srebrnego Niedźwiedzia za "Idźcie, ofiara spełniona" z 1985 roku.
Jego filmografię zamyka "Lepsze jutro" z 2023 roku. W jednej z drugoplanowych ról wystąpił Jerzy Stuhr. Był to ostatni kinowy występ zmarłego w lipcu 2024 roku aktora.
Idź do oryginalnego materiału