Najstarszy syn Małgorzaty Rozenek rozgadał się o tym, jaką gwiazda jest mamą. Zdradził nam też plany na przyszłość. Cel jest jasny [WIDEO]

jastrzabpost.pl 2 lat temu

Stanisław Rozenek, najstarszy syn Małgorzaty Rozenek , zdradził naszej reporterce, jakie ma plany na przyszłość. Są ambitne, ale wiążą się także z rozłąką z rodziną.

Małgorzata Rozenek jest bardzo rozchwytywaną gwiazdą. Prezenterka od wielu już lat buduje swoje imperium w show-biznesie i udaje jej się to wręcz znakomicie. Cały czas bierze udział w kolejnych projektach, a jej grafik pęka w szwach. Nie przeszkodziło to jednak w tym, by sprawdziła się także w roli mamy. Gwiazda telewizji wychowuje trzech synów: Stanisława i Tadeusza, którzy są owocem jej drugiego małżeństwa z aktorem, Jackiem Rozenkiem i Henia, którego ojcem jest Radosław Majdan.

15-letni Stanisław już od dawna napawa swoją mamę szczególną dumą. Chłopiec ma prawdziwie artystyczną duszę. Interesuje się fotografią, oraz modą. Na swoim koncie ma już wiele ciekawych projektów, którymi chętnie chwali się na Instagramie.

Stanisław potrafi robić przepiękne zdjęcia – mówiła na łamach Faktu.

Nastolatek ma już także sprecyzowane plany na przyszłość, o których opowiedział naszej reporterce.

Stanisław Rozenek o przyszłej edukacji i o tym, jaką mamą jest Małgorzata

Karolina Motylewska postanowiła wypytać Stasia, czy ma już sprecyzowane plany na przyszłość, przypominając, iż o jego pasji, czyli modzie, wszyscy pamiętamy.

Tak, przez cały czas szyję, przez cały czas projektuję i mam zamiar iść w tę stronę w przyszłości. Chciałbym projektować modę, chciałbym być projektantem. W przyszłości może chciałbym pokazać polska cześć mody światu.

Stanisław ma też swoich idoli w świecie mody. Którzy projektanci go inspirują?

Jest ich wielu. Lubię ostatnio Gosię Baczyńską. Jest świetna moim zdaniem. Również Robert Czerwik. Bardzo go lubię. To jest tych dwoje projektantów, których bardzo lubię i podziwiam.

Jaką polską gwiazdę chciałby ubierać?

Małgorzata Rozenek-Majdan. I Jacek Rozenek. A tak naprawdę to nie jestem pewien. Zobaczę, jakie gwiazdy będą, kiedy ja będę starszy. I adekwatnie nie myślałem jeszcze o tym.

Nasz reporterka nie mogła nie skorzystać z okazji, żeby nie zapytać pierworodnego Małgorzaty Rozenek o to, jaką jest mamą.

Mama jest świetną mamą, naprawdę. To znaczy, że… Czy jest dyscyplina? Powiedziałbym, iż tak, nie wygląda to tak, iż wszystko jest nam dane, ale w tym samym czasie bardzo nam pomaga, jest przyjaciółką, ale jest tak naprawdę wszystkim – jest edukatorką, jest przyjaciółką i jest bardzo dużą pomocą. Jest naprawdę świetną mamą. Ma bardzo dużo pracy i zawsze znajduje dla nas czas. Często widzę ludzi, którzy myślą, iż mama nie ma dla nas czasu, ale mama naprawdę ciągle spędza z nami czas i bardzo się cieszę, iż mam taką mamę.

Stanisław ma już sprecyzowane plany na przyszłość i wie, gdzie chciałby studiować.

Studia, o których myślałem, zawsze były związane z modą. Na przykład uczelnia, która jest moim planem, to jest ESMOD w Lyonie, ale też w różnych innych francuskich miastach, ale to jest szkoła, która została mi polecona przez stylistę mamy, który też jest dużą pomocą jeżeli o to chodzi i nie mogę się doczekać, aż tam pójdę, bo mam dużą ochotę nauczenia się nowych rzeczy i spotkania nowych osób, które tez mają tę samą pasję.

Nastolatek nie widzi problemu z wyprowadzką z Polski i już wie, co chciałby robić.

Będę się musiał wyprowadzić z Polski, ale znam język, a polska zawsze zostanie, zawsze tam wrócę. Nie jest to dla mnie problem.

Czy zamierza pracować po wyjeździe z Polski?

Tak, zastanawiam się nad kilkoma opcjami. Pewnie będę miał normalną pracę, ale zastanawiam się nad tym, żeby asystować projektantom i tak dalej. Przez co mógłbym pracować i jeszcze więcej się uczyć.

Jak Małgorzata Rozenek reaguje na plany syna?

Wydaje mi się, iż mama była na to trochę przygotowana. To, iż chodzę na przykład do francuskiej szkoły, to było to, żebym mógł otworzyć horyzont, móc studiować w innym kraju, więc wydaje mi się, iż nie był to dla niej jakiś wielki szok, ale chce, żebym wracał.

Cała rozmowa poniżej.

Idź do oryginalnego materiału