Najpierw tragiczne wieści o Ozzy'm Osebournie, a teraz to. Fani legendarnego zespołu nie mogą uwierzyć
Zdjęcie: 638894886788657728.jpg
To najczarniejsze dni dla fanów ciężkiego brzmienia. W krótkim odstępie czasu świat muzyki stracił dwie wielkie legendy. Najpierw zmarł Ozzy Osbourne, frontman zespołu Black Sabbath. Fani nie zdążyli jeszcze ochłonąć, a już przyszła kolejna tragiczna wiadomość — w wieku 69 lat odszedł Paul Mario Day — pierwszy wokalista Iron Maiden. Świat muzyki pogrążony jest w żałobie.