Maja Frykowska jest córką operatora filmowego Bartłomieja Frykowskiego i wnuczką producenta filmowego Wojciecha Frykowskiego. W 2003 roku wzięła udział w reality show "Big Brother 3: Bitwa". Wywołała skandal na całą Polskę, odbywając na wizji stosunek płciowy z Łukaszem "Kenem" Wiewiórskim w jacuzzi. Później oboje jednak zaprzeczali, iż doszło między nimi do czegoś więcej.
REKLAMA
Zobacz wideo Które znane osoby podziwia Maja Frykowska? "Dla mnie wzorem jest Bóg"
Co się stało z "Frytką"? 13 lat temu z dnia na dzień zniknęła z mediów
Udział w programie przyniósł "Frytce" ogromną popularność. Pojawiła się w dwóch edycjach kolejnego reality show: "Bar III: Bez Granic" oraz "Bar IV: Złoto Dla Zuchwałych". Oprócz tego prowadziła "Gierki nocne" w ITV i próbowała swoich sił jako piosenkarka oraz aktorka. W 2011 roku Frykowska postanowiła zmienić swoje życie i wstąpiła do Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego. Wycofała się z show-biznesu, a rok później przeprowadziła do Zurychu. W 2014 roku wyszła za mąż za Michała Brzezińskiego, a niedługo później została mamą. Wszyscy zastanawiali się jednak, co się stało, iż Maja tak nagle zniknęła. Okazało się, iż powodem był Bóg.
Jakiego wyznania jest Maja Frykowska? Żałuje dawnego zachowania
Gdy po kilku latach "Frytka" wróciła do show-biznesu, zaczęła opowiadać o nawróceniu. - Był moment, kiedy poczułam, iż już nie chcę takiego życia, jakie miałam, iż wypalam się. Świat show-biznesu jest wyniszczający, agresywny, rządzi się prawami, które były coraz mniej zgodne z moimi wartościami - powiedziała w rozmowie z portalem pl.aleteia.org. Przyznała, iż pogubiła się w życiu i zaczęła szukać kontaktu z Bogiem.
Gwiazda żałuje tego, jak zachowywała się wcześniej. Wierzy jednak, iż Bóg wybaczył jej błędy. - Kiedy się nawracałam, Bóg wybaczył moje grzechy, więc ja sobie też wybaczyłam. Moje upadki mogą komuś otworzyć oczy do tego, aby nie popełniać takich błędów jak ja wtedy - dodała.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.