Po pięciu tygodniach Przesłuchań w Ciemno Lanberry, Michał Szpak, Kuba Badach, Tomson i Baron skompletowali swoje drużyny, które teraz zmierzą się w muzycznych starciach podczas Bitew.
W sobotnim odcinku widzowie będą mogli śledzić poczynania pierwszych ośmiu duetów, które zaprezentują się na scenie. W jednym z nich wystąpią Maciej Kita i Adam Bartusz z drużyny Lanberry. Ich występ, podczas którego sami sobie akompaniowali na gitarze i fortepianie, stał się źródłem poważnego konfliktu między trenerką a Michałem Szpakiem. Reklama
Michał Szpak starł się z Lanberry podczas nagrań "The Voice". Padły mocne słowa
Michał Szpak po występie nie przebierał w słowach...
"Powiem wam, iż czekałem na ten wykon, byłem podekscytowany tym, iż pojawiają się instrumentaliści i wokaliści zarazem, i iż to będzie mega show i mega doznanie. Dla mnie to była taka kakofonia. To, co się wydarzyło na scenie, rozwaliło mi uszy, po prostu. Każdy był nad dźwiękiem, pod dźwiękiem, zaciśnięte gardła, śpiewanie nosem. Ja się naprawdę bardzo tym rozczarowałem" - powiedział wokalista.
Po czym jeszcze dorzucił do pieca.
"Na samym końcu udało wam się złapać unisono, gdzie udało wam się obronić troszeczkę ten numer. Ale aż serce mi bije z powodu tego, iż muszę wyrazić tak surowe słowa w waszym kierunku. To nie jest program o tym, jak kto potrafi grać, tylko jak kto potrafi śpiewać. I wydaje mi się, iż ta uwaga głównie skupiła się na tym, jak zagrać i się nie wywalić, a nie jak zaśpiewać. Przepraszam cię, Lanberry. Jestem w szoku po prostu…" - zawyrokował Michał Szpak tuż po występie Macieja i Adama.
Te słowa krytyki mocno zaskoczyły Lanberry, która postanowiła w mocnych słowach odpowiedzieć Szpakowi.
"Zbieramy te wszystkie uwagi. Co do jednego się zgadzam, i możemy się wszyscy zgodzić, iż problemy z intonacją były ogromne, ale na pewno nie zasłużyli na aż taki pojazd. Aż taki nie" - stanęła w obronie swoich podopiecznych trenerka.
Występ duetu, całą sytuację i jej zaskakujący finał widzowie będą mogli obejrzeć już w najbliższą sobotę.
Zobacz też:
Nowe doniesienia w sprawie Michała Szpaka. Od plotek aż huczało. Teraz oficjalnie potwierdza
Zirytowany Badach w "The Voice of Poland". Puściły mu nerwy. "Pierwszy raz widzicie moją prawdziwą twarz"
