'Najpiękniejszy był kontakt z ludźmi'. Prof. Dorota Simonides gościem WBP

Profesor Dorota Simonides była gościem Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Folklorystka, wykładowczyni akademicka, kilkukrotna posłanka i senatorka skończy w tym roku 97 lat. W rozmowie, którą prowadziła prof. Janina Hajduk-Nijakowska, była pytana o dawne badania terenowe, publikacje naukowe i zaangażowanie w rozwój regionu opolskiego.

A czy przed laty jako kobiecie trudno było jej odnaleźć się w politycznym świecie zdominowanym przez mężczyzn? - Mnie nie było trudno - mówi prof. Simonides. - Ja się przebijałam, ale byłam zawsze przygotowana. Argumentami zbijałam panów, którzy czasami niekonkretnie mówili - dodaje.Dodajmy, iż profesor Simonides była także pierwszą kobietą, której nadano tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Opolskiego. A jak wspomina badania terenowe nad lokalnym folklorem? - Najpiękniejszy był kontakt z ludźmi i to, iż oni mieli do nas zaufanie - mówi prof. Simonides. - I na przykład prosili: 'A nie moglibyście jakiejś makreli przywieść? Bo tu u nas nie można dostać'. I myśmy różne rzeczy przywozili - dodaje.Przypomnijmy, iż prof. Dorota Simonides jest także autorką wielu książek m.in. 'Dlaczego drzewa przestały mówić? Ludowa wizja świata' czy 'Śląski horror o diabłach, skarbnikach, utopcach i innych strac…