"Dobry chłopiec": nowy film Jana Komasy
"Dobry chłopiec" to kolejna międzynarodowa produkcja Jana Komasy. Film pokazano właśnie na London Film Festival, gdzie zebrał bardzo pozytywne recenzje. Obraz miał światową premierę podczas 50. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto, a niedługo pojawi się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rzymie.
"To opowieść, która wciąga od pierwszych minut. (...) Historia, która wodzi za nos czarnym humorem, a jednocześnie zadaje wiele trudnych pytań o granice moralności, nie dając jednoznacznych odpowiedzi. Zmusza do konfrontacji z własnymi przekonaniami i nikogo nie pozostawia obojętnym" - pisze o produkcji polski dystrybutor Kino Świat.Premiera filmu "Dobry chłopiec" w polskich kinach w 2026 roku.Reklama
Warto dodać, iż inna produkcja Jana Komasy - jego amerykański debiut, rodzinny thriller "Rocznica" - otworzył w piątek wieczorem 41. Warszawski Festiwal Filmowy. Ten film trafi na ekrany polskich kin 21 listopada.
"Zrobię wszystko, by przyciągnąć widzów do sal kinowych. Będziemy objeżdżać Polskę z tym obrazem przez dziesięć dni po tym, jak film wejdzie na ekrany tutaj. Natomiast najbardziej cieszę się, iż ten film debiutuje na WFF. Tutaj się wychowałem. Chodziłem na filmy w salach kinowych, które już nie istnieją. WFF jest jak Konkurs Chopinowski, jest w DNA tego miasta, jest częścią mojej historii" - powiedział podczas otwarcia WFF Komasa.
Co o filmie "Dobry chłopiec" piszą zagraniczni recenzenci?
"Absurdalna, przekraczająca granice gatunku perła" - to słowa Diego Pineda Pacheco, "Collider".
"Przerażająco zabawny horror o porwaniu! (...) Boon jako Tommy jest przekonywujący w przerażający sposób, wydobywa z postaci jednocześnie jej inteligencję i ignorancję, które czynią go tak niebezpiecznym" - pisze Damon Wise, "Deadline".
"'Dobry chłopiec' zachwyca aktorstwem Grahama i Boona, którzy pokazują dwa skrajne podejścia do resocjalizacji. (...) Najnowszy film Jana Komasy łączy różne gatunki i przywodzi na myśl 'Mechaniczną pomarańczę' w nowoczesnym wydaniu" - zachwyca się Matthew Creith, "The Wrap".
"Inteligentny horror psychologiczny! (...) Jest coś głęboko fascynującego w tej celowo dziwnej i starannie skalibrowanej neogotyckiej baśni, która sugeruje, iż rehabilitację można znaleźć w najciemniejszych miejscach i prawdziwa wolność jest po prostu kwestią zaufania. 'Dobry chłopiec' stopniowo okazuje się być rozrywkowo nietypową opowieścią o wściekłości, resocjalizacji i odkupieniu" - dodaje Nikki Baughan, "Screen".
"Dobry chłopiec": fabuła, obsada
Dziewiętnastoletni Tommy (Anson Boon) lubi swoje beztroskie, pełne używek i lekkomyślnej przemocy życie. Pewnej nocy zostaje porwany przez nieznajomego, Chrisa (Stephen Graham). Budząc się w piwnicy położonego na uboczu domu, chłopak trafia w sam środek dysfunkcyjnej rodzinnej dynamiki. Chris i jego tajemnicza żona Kathryn (Andrea Riseborough) próbują uczynić z niego "dobrego chłopca" poprzez specyficzną resocjalizację. Ta przewrotna opowieść o wolności i kontroli pokazuje, jak Tommy zmuszony do czytania książek i uczenia się manier, myśli tylko o jednym: jak stamtąd uciec.
W rolach głównych znany z poruszającej roli ojca w serialu "Dojrzewanie" Stephen Graham ("Zakazane imperium", "Przekręt") oraz Andrea Riseborough ("Birdman"), Anson Boon ("1917", "Strefa gangsterów") i Monika Frajczyk ("Zielona granica").
Za produkcję "Dobrego chłopca" odpowiadają nominowani do Oscara za film "IO" Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski oraz uznany producent brytyjski, założyciel Recorded Picture Company, Jeremy Thomas ("Ostatni cesarz", "Sexy Beast", "Tylko kochankowie przeżyją"). Autorem zdjęć jest Michał Dymek, mający na koncie nominowane do Oscara filmy "Dziewczyna z Igłą" Magnusa von Horna, "Prawdziwy ból" Jesse’ego Eisenberga oraz "IO" Jerzego Skolimowskiego. Scenariusz napisali debiutant Bartek Bartosik we współpracy z Naqqash Khalid.
Zdjęcia do filmu kręcono w Sękocinie i Warszawie oraz w plenerach Yorkshire w Wielkiej Brytanii.