Kuba Midel, znany fliper i deweloper-influencer, podniósł ciśnienie polskiego internetu, prezentując najmniejsze mieszkanie w Warszawie - całe 10 metrów z hakiem za 280 tys. zł. Natomiast dla jego kolegi po fachu największym absurdem jest to, iż Polacy nie są przyzwyczajeni do takich metraży.