Święta, święta, święta, buzia uśmiechnięta! Choć niektórzy z Popków są takimi świątecznymi freakami, iż Griswoldowie czy Kevin towarzyszą im przez cały rok (pozdro naczelny), na świecie są też ludzie, którzy filmy świąteczne oglądają raz do roku – na święta. Dlatego też zebraliśmy dla was absolutnie kultowe propozycje, które powinny lecieć na ekranach waszych telewizorów w tym wyjątkowym okresie. Oto najlepsze filmy świąteczne!
Zobacz również:
Najlepsze horrory w historii
Najlepsze filmy lat 90-tych
Najlepsze filmy animowane dla dzieci
Najlepsze polskie filmy, część II: 1970-1989
To Wspaniałe Życie (1946)
Nasze zestawienie Najlepsze filmy świąteczne zaczynamy od klasyka, liczącego 75 lat. Szczerze? Okrutnie się bałem podchodzić do tego – według wielu – najlepszego świątecznego filmu w historii. kilka jest filmów z lat 40-tych, które godnie się zestarzały. To Wspaniałe Życie jest jednak idealnym przykładem ponadczasowego dzieła. Niezwykle podnoszące na duchu kino, które powinien znać każdy maniak świątecznych klimatów. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to ostatnia scena, którą wykorzystuje się w niemal każdym filmie świątecznym stworzonym po 1980 roku. Na tekst Every time a bell rings, an angel gets his wings mam odruchy wymiotne. (K. Wdowik)
Cud na 34. Ulicy (1947)
Pogodna opowieść o przywracaniu ducha świąt. Doris Walker już dawno przestała cieszyć się Świętami Bożego Narodzenia i wychowując swoją córkę upewnia się, iż i ona nie da się nabrać na świąteczne opowieści o Świętym Mikołaju. Nie przeszkadza jej to jednak w organizacji corocznej parady świątecznej. W tym celu zatrudnia sympatycznego staruszka – Krisa Kringle’a, który jak twierdzi, jest prawdziwym Świętym Mikołajem. Duch świąt nie jest obcy też cichemu adoratorowi Doris – Fredowi Gaileyowi, który wraz ze staruszkiem postanawia zrobić wszystko, aby matka i córka uwierzyły w magię Świąt Bożego Narodzenia. (M. Sikorski)
Scrooge (1951)
https://www.youtube.com/embed/iV5aUDAa7pU
Przez wielu uznawana za najlepszą ekranizację Opowieści Wigilijnej. Chciwego i zgorzkniałego kupca, Scrooge’a, czekają kolejne samotne święta Bożego Narodzenia. Nie martwi go to jednak wcale. Od lat jest już bowiem niezdolny do odczuwania euforii z powodu ich nadejścia. Ale tym razem będzie inaczej. Wizyta niespodziewanych „gości” sprawi, iż postanowi odmienić całe swoje dotychczasowe życie…
Rudolf, czerwononosy renifer (1964)
Jedna z najsłynniejszych animacji o Rudolfie, czerwononosym reniferze. Na Biegunie Północnym bałwan Sam opowiada o tym, jak nieomal Święta Bożego Narodzenia zostały odwołane. Jednemu z reniferów Świętego Mikołaja – Profesorkowi rodzi się syn, któremu nadane zostaje imię Rudolf. Rodzi się on z czerwonym i świecącym nosem, co może uniemożliwić mu zostanie członkiem zaprzęgu Świętego Mikołaja.
Czarne Święta (1974)
Bożonarodzeniowy klimat i horror? Proszę bardzo! Kilka dni przed Bożym Narodzeniem do żeńskiego akademika wdziera się nieproszony gość. I bynajmniej nie jest to Święty Mikołaj, a morderca, który ukrywa się na strychu. Żyjące w błogiej nieświadomości mieszkanki niczego się nie domyślają do momentu, kiedy jedna z nich ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. A to dopiero początek ich koszmaru. (M. Sikorski)