To mógł być najlepszy weekend wielkanocny w historii polskich kin pod względem frekwencji. W kasach zakupiono ponad 150 tys. biletów. W poprzednim roku po raz pierwszy został przekroczony pułap 100 tys. W latach przed pandemią w Wielkanoc do kin wybierało się zwykle ok. 50 tys.. Najchętniej oglądanym filmem minionego weekendu było Godzilla i Kong: Nowe imprerium, które od piątku do niedzieli przyciągnęło nieco ponad 45 tys. widzów.
Niska frekwencja podczas wielkanocnego weekendu wynika po części z tego, iż w niedzielę kina w Polsce, a przynajmniej sieci, są nieczynne. W tym roku było nieco inaczej, ponieważ placówki Multikina działały tego dnia. Jednak ze względu na święta, a także piękną pogodą zapewne, seans w kinie nie był prawdopodobnie pierwszym wyborem na spędzenie czasu u zbyt wielu osób. Mimo to Warner Bros., już drugi rok z rzędu, postanowił w tym terminie wprowadzić na ekrany swój film. Rok temu nowością było Air, które od piątku do niedzieli zgromadziło prawie 14 tys. widzów (ponad 23 tys. po pierwszym weekendzie). Tytuł ten przegrał wtedy z Johnem Wickem 4, który podczas swojego trzeciego weekendu wyświetlania zgromadził prawie 27 tys. widzów. W sumie film Bena Afflecka zobaczyło blisko 100 tys. widzów.
Tym razem mamy do czynienia z produkcją większego kalibru, nowością było bowiem wysokobudżetowe widowisko Godzilla i Kong: Nowe imperium. Podczas premierowego weekendu tytuł ten zgromadził nieco ponad 45 tys. widzów. Jest o prawdopodobnie czwarty najlepszy wynik osiągnięty przez jakikolwiek film podczas weekendu z Wielkanocą. Rekordzistą pod względem jest Pasja (59 378 widzów / szósty weekend). Drugi w tym zestawieniu jest także film Warner Bros., Fantastyczne Zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a, który w 2022 roku zgromadził podczas swojego drugiego weeknedu wyświetlania 53 917 widzów. Trzecia jest Epoka Lodowcowa 2: Odwilż (53 063 widzów / trzeci weekend).
Wraz z premierowym czwartkiem i środowymi pokazami przedpremierowymi na koncie nowości studia Warner Bros. znajdowało się w niedzielny wieczór ponad 78 tys. widzów. Dla porównania wyniki otwarć pozostałych tytułów należących do tzw. „Monsterverse”:
- Godzilla (2014): 80 619 widzów (85 616 z pokazami przedpremierowymi)
- Kong: Wyspa Czaszki (2017): 114 636 widzów (116 945 z pokazami przedpremierowymi)
- Godzilla II: Król Potworów (2019): 51 752 widzów (53 233 z pokazami przedpremierowymi)
- Godzilla Vs. Kong (2021): 28 671 widzów (33 282 z pokazami przedpremierowymi)
Starsze filmy odnotowały bardzo duże spadki. Jeden z najmniejszych (-73%) zaliczyła Diuna: Część druga, którą zobaczyło tym razem prawie 30 tys., a w sumie już ponad 1,5 mln. Tymczasem po spektakularnym otwarciu tydzień wcześniej weekendowa widownia dokumentu Budda. Dzieciak ’98 skurczyła się o niemalże 90% do poziomu niespeła 29 tys.. Jednak w sumie tytuł ten posiada na swoim koncie już prawie 500 tys. sprzedanych biletów. Z kolei Kung Fu Panda 4 przekroczyła prawdopodobnie pułap 800 tys. widzów i walczy teraz o milionowego widza. Blisko pół miliona widzów obejrzało już komedię romantyczną Tylko nie ty, natomiast Za duży na bajki 2 wyprzedził pierwszą część (330 tys.) i już niedługo przeszkoczy pułap 400 tys.. Przy wsparciu grup szkolnych w kolejncyh tygodniach być może uda mu się wrócić do formy po Wielkanocy i ostatecznie zgromadzić także półmilionową widownię.
Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich
