Najgorszy dodatek do posiłków. Jemy go bez umiaru, a kalorie rosną w oczach. "Drastycznie"

kobieta.gazeta.pl 1 godzina temu
Jak to często bywa, zakazany owoc smakuje najlepiej. Według dietetyczki istnieje dodatek do potraw, którego lepiej unikać, jeżeli dbamy o linię. Już jedna łyżka może podnieść kaloryczność posiłku. W święta zwykle sobie go nie żałujemy.
Dodatki do potraw, choć często wydają się niewinnym szczegółem, mogą namieszać. Bywa i tak, iż w znaczący sposób zmieniają wartości odżywcze posiłki. Dodają niepotrzebnie kalorii, tłuszczu lub soli. Według dietetyczki Lisy Young, która zabrała głos na łamach serwisu today.com, największym zagrożeniem dla naszej diety jest... majonez.


REKLAMA


Zobacz wideo


Jakie są najgorsze dodatki do żywności? Dodajemy go bez namysłu, a skutków nie znamy
Majonez, który obfituje w kalorie oraz tłuszcze nasycone nie jest sprzymierzeńcem naszego zdrowia i smukłej sylwetki. Już jedna łyżka tego kremowego smarowidła zawiera aż 94 kalorie i 10 gramów tłuszczu, w tym 1,6 grama tłuszczu nasyconego. - jeżeli uwielbiasz majonez i dodasz kilka łyżek do posiłku, może to drastycznie zwiększyć liczbę kalorii i tłuszczów nasyconych - wyjaśniła i przestrzegła Natalie Rizzo, redaktorka działu żywienia w today.com.


Ich nadmiar może sprzyjać nie tylko przybieraniu na wadze, ale także podnosić poziom "złego" cholesterolu LDL, a to z kolei zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca. Kluczem będzie stosowanie go z umiarem i jednoczesne ograniczenie innych, tłustych dodatków w tej samej potrawie. - Zawsze najlepiej jest sprawdzić zalecaną porcję na etykiecie - dodała.


Sałatka jarzynowaFot. Milanchikov / iStock


Czego mogę użyć jako spoiwa zamiast majonezu? Dietetyczka podpowiada
Na szczęście istnieją zdrowsze alternatywy dla majonezu. Według ekspertów dobrym substytutem będzie... rozgniecione awokado. Jest nie tylko kremowe, ale także kryje w sobie wiele zdrowych tłuszczów, błonnika i potasu. - Awokado musi być dojrzałe, aby można je było rozsmarować. W przeciwnym razie należy je wcześniej rozgnieść w misce - podpowiedziała dietetyczka, Joy Bauer. To prosta zmiana, a wciąż możemy cieszyć się smacznym posiłkiem z gładką konsystencją.
Idź do oryginalnego materiału