Viralowe nagranie z koncertu Coldplay w Bostonie stało się początkiem jednego z najgłośniejszych skandali tego lata. Grace Springer, 28-letnia fanka zespołu, przypadkowo uchwyciła na wideo czułości między CEO firmy Astronomer a dyrektorką HR. Publikacja filmu w internecie obnażyła romans, doprowadziła do rezygnacji z pracy i zniszczyła prywatność wielu osób. Teraz autorka nagrania zdradza, czy na tym zarobiła i jak ocenia swoją decyzję z perspektywy czasu.
Kim jest Grace Springer? Przypadkowa autorka virala
28-letnia fanka zespołu Coldplay, Grace Springer, nie przypuszczała, iż jej obecność na koncercie w Bostonie zamieni się w globalny skandal. Na Gillette Stadium wyjęła telefon z nadzieją, iż zobaczy siebie na ekranie. Uwielbia uwieczniać chwile, więc zarejestrowała moment, który – jak się później okazało – był początkiem końca kariery jednego z dyrektorów wielkiej korporacji.
Zobacz też: Na koncercie ujawniono zdradę milionera. Huczy o tym świat. Teraz wydał oświadczenie, ale jest jedno „ale”
View oEmbed on the source websiteRomans na oczach tysięcy – co wydarzyło się na koncercie Coldplay?
W czasie koncertu kamery typu "kiss cam" pokazały parę – Andy’ego Byrona i Kristin Cabot. Wokalista Coldplay zażartował z ich czułości, nie wiedząc, iż oboje są w związkach małżeńskich. Andy Byron był CEO firmy Astronomer, a Kristin Cabot od listopada pełniła funkcję dyrektorki ds. zasobów ludzkich w tej samej firmie.
Nagranie z ich czułościami opublikowane przez Grace Springer gwałtownie stało się viralem. Wideo zdobyło niemal 130 milionów wyświetleń i ponad 10 milionów polubień na TikToku. Internauci błyskawicznie zidentyfikowali obie osoby, ujawniając, iż zdradzają swoich małżonków.
Zobacz również: O zdradzie milionera z pracownicą huczy świat, firma wydała oświadczenie. Takie konsekwencje wyciągnięto
Kulisy publikacji: czy Grace Springer zarobiła na nagraniu?
W wywiadzie udzielonym w programie "This Morning", Grace wyznała, iż mimo ogromnej popularności wideo, nie zarobiła na nim ani centa. Powodem był brak monetyzacji na jej koncie TikTok.
"Nie zarobiłam na tym ani centa" – przyznała bez ogródek.
Dla wielu fanów było to zaskakujące wyznanie, zwłaszcza przy tak olbrzymim zasięgu nagrania. Pomimo braku korzyści finansowych, Grace znalazła się w centrum światowej uwagi.

Konsekwencje dla bohaterów nagrania
Andy Byron zrezygnował z funkcji CEO firmy Astronomer. Jego żona Megan usunęła profile w mediach społecznościowych oraz nazwisko męża z widocznych danych. jeżeli dojdzie do rozwodu, romans może kosztować Byrona jeszcze więcej – również w sensie finansowym.
Kristin Cabot, uwikłana w tę samą aferę, przez cały czas pełni funkcję w firmie, choć jej przyszłość również stoi pod znakiem zapytania. Media szeroko komentują nie tylko zdradę, ale i reakcje internautów, które podzieliły się między współczuciem a osądem.
Czytaj także: Zakochała się w Russellu Crowe, gdy jej małżeństwo dogorywało. Hollywood nie wybaczyło – Meg Ryan straciła wszystko
Czy żałuje? Grace Springer szczerze o skutkach swojego filmu
Grace przyznała w rozmowie, iż dopiero po koncercie, przeglądając nagranie z przyjaciółmi, zdała sobie sprawę z jego wagi. Początkowo nie przywiązywała do sytuacji większej uwagi, mimo iż widziała reakcje publiczności.
"Zdecydowanie współczuję żonie Andy’ego, Megan, jego rodzinie i wszystkim innym, którzy ucierpieli w tym procesie" – powiedziała.
Dodała również, iż jeżeli miałaby świadomość, jak wiele osób obejrzy jej film, być może nie zdecydowałaby się na jego publikację:
"Gdybym wiedziała? Może zastanowiłabym się dwa razy."
Grace podkreśliła jednak, iż tego wieczoru było ponad 50 000 osób na stadionie i nie była jedyną osobą z telefonem. Jest przekonana, iż choćby gdyby nie ona – ktoś inny opublikowałby ten moment.
View oEmbed on the source websiteŹródło: pudelek.pl