Nagrał z ukrycia filmik w Biedronce. To się nie mieści w głowie
Zdjęcie: Biedronka
Niedawno w sieci ukazał się kontrowersyjny filmik, który nagrał z ukrycia pewien klient Biedronki. Mężczyzna pokazał na wideo, jak wygląda wnętrze sklepu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, iż na samym środku alejki znalazło się coś całkiem niespodziewanego. Internauci natychmiast zareagowali na te kadry z oburzeniem. Wiele wskazuje na to, iż sklep z owadem w logo ponownie podpadł swoim klientom.