Agata Siecińska: niezapomniana Karolka z "Stawiam na Tolka Banana"
Agata Siecińska przyszła na świat 6 listopada 1960 roku. Jej mama była aktorką, a ojciec scenografem. Siecińska nie planowała zostać aktorką. Od dziecka uwielbiała malować i z tym chciała związać swoją przyszłość.
Na ekranie debiutowała w 1973 roku w "Stawiam na Tolka Banana" w roli Karolki. Do kultowego dzisiaj serialu trafiła przez przypadek. Asystent reżysera "Tolka" zauważył ją na plaży podczas wakacyjnego wypoczynku.
"Lato 1971 roku spędzałam z rodzicami w Chałupach. Biegałam po plaży i wówczas zauważył mnie asystent reżysera Stanisława Jędryki" - wspominała w jednym z wywiadów. "Zapytał moich rodziców, czy nie pojechałabym do Łodzi na zdjęcia próbne. Zgodzili się i tak dostałam rolę Karolki".Reklama
Prace na planie trwały trzy miesiące. Młoda aktorka i jej koledzy, Andrzej Kowalewicz (Cygan), Sergiusz Lach (Filipek), Filip Łobodziński (Julek) oraz Henryk Gołębiewski (Cegiełka), zostali zwolnieni z zajęć szkolnych. Wielu rówieśników zazdrościło jej ciekawej roli i dodatkowych wakacji od szkoły. Ona patrzyła na to zupełnie inaczej.
"W tym czasie nie chodziliśmy normalnie do szkoły, a lekcje były nadrabiane z korepetytorami. Była to ciężka praca" - mówiła w wywiadzie dla Wysokich Obcasów.
Mocno przeżyła telewizyjną premierę serialu. Okazało się, iż chociaż zagrała Kariokę, to bohaterka wcale nie mówi jej głosem. Akurat gdy nadszedł czas nagrywania postsynchronów (dialogi, które nagrywa się w warunkach studyjnych i nakłada na te, które nagrano na planie), Siecińska złamała nogę i nie mogła pracować na stojąco. A właśnie tylko w takiej pozycji można rejestrować dialogi. W związku z tym musiała zastąpić ją... żona reżysera, Joanna Jędryka. Fanom serialu to nie przeszkadzało. Dziewczyny chciały być jak ona, chłopcy podkochiwali się w uroczym herszcie bandy.
Agata Siecińska doświadczyła nagłej popularności
Co ciekawe, aktorka przyznała, iż w rzeczywistości nie utrzymywała zbyt dużych kontaktów towarzyskich z kolegami z planu, z którymi jej bohaterka w serialu była w bliskich relacjach.
"Ja miałam w domu dosyć dużą dyscyplinę, dużo zajęć pozaszkolnych, francuski, lekcje rysunku. Nie miałam zbyt wiele czasu w zabawę i kontakty towarzyskie" - opowiadała.
Jacek Zejdler, w którym podkochiwało się mnóstwo fanek, chciał umówić się z 12-letnią wówczas Agatą Siecińską, ale to wprawiło ją w zakłopotanie. Ponoć ostatecznie banda z serialu straciła kontakt zaraz po zakończeniu pracy na planie.
Niestety popularność przyniosła za sobą również przykre doświadczenia. Po powrocie do szkoły musiała uodpornić się na złośliwości ze stronny innych dzieci. Gorzej było po roli w filmie "Koniec wakacji". Zagrała w nim Elżbietę, zakochaną nastolatkę. Ta postać nie zyskała sympatii widzów.
Agata Siecińska: co robi dzisiaj?
W 1975 roku Agata Siecińska zagrała w filmie "Doktor Judym". To była jej ostatnia rola. Zamiast studiów aktorskich, postanowiła spełnić marzenie z dzieciństwa i wybrała malarstwo na warszawskiej ASP. Po ogłoszeniu stanu wojennego wyemigrowała do Francji. Z początku układało się jej różnie. Była kwiaciarką, kelnerką, ale kontynuowała naukę. W latach 1981-1984 studiowała w szkole École Nationale Supérieure des Arts Décoratifs (ENSAD) w Paryżu.
Obecnie 65-latka przez cały czas mieszka we Francji, jest profesjonalną artystką. Swoje obrazy, jak sama mówi nietypowe, bo bardzo duże i związane z trudną tematyką społeczną, sprzedaje sporadycznie. Jeden z nich kupiła siostra Jodie Foster. Pobyt w Paryżu określa jako szkołę życia, która ją ukształtowała. Jest związana z właścicielem galerii sztuki Les Singuliers - Fredericiem Roulette, z którym ma dwójkę dzieci.
Czytaj więcej: Karolina Borkowska z "Na dobre i na złe" wybrała zupełnie inną drogę. Dlaczego?





![[SZKOLNE WIEŚCI] Dzień Postaci z Filmów i Seriali w ZS2](https://lubartow24.pl/f/2/2a1a0563_2468592813.jpg)










