W mediach jest głośno o napiętej relacji Karoliny Gilon z Polsatem. Prezenterka planowała powrót do pracy po urodzeniu dziecka. Okazało się jednak, iż w programie "Ninja vs Ninja" nie ma dla niej miejsca. "Nasza stacja zachowywała się wobec niej zawsze bardzo fair. Szczególnie w czasie ciąży i przez kilka miesięcy po urodzeniu dziecka, o czym pani Gilon , mimo iż nie była na etacie, bardzo dobrze wie. (...) Mieliśmy bardzo dobrą współpracę przez kilka lat i zrealizowaliśmy z jej udziałem kilka bardzo udanych projektów. W mediach nic jednak nie trwa wiecznie - zmieniają się formaty, prowadzący i same programy" - brzmiał komentarz dyrektora ds. komunikacji stacji opublikowany przez portal Press.
REKLAMA
Zobacz wideo Gilon chciała wystąpić w "TzG"? Co za słowa
Karolina Gilon zabrała głos. "Tamten rozdział mam już za sobą"
Teraz Gilon odniosła się do afery w mediach społecznościowych. - Bardzo wam dziękuję za ogrom wsparcia, jakie od was dostałam, to dla mnie bardzo ważne. (...) W tych komentarzach, wiadomościach to wasze historie poruszyły mnie najbardziej, te historie są bardzo trudne, bardzo smutne - mówiła. - Teraz ja mogę inspirować się waszą wiarą. Tamten rozdział mam już za sobą i nie zamierzam się za siebie oglądać. Tak jak mi pisałyście, głowa do góry, otrzep się, idzie nowe - działaj - dodała. Podziękowała wszystkim za wsparcie i zapewniła o tym, iż optymistycznie patrzy w przyszłość. - To dzięki wam wierzę, iż wszystko się ułoży - skwitowała.
Artykuł jest aktualizowany.