Świat nowych technologii w Polsce pogrążył się w głębokiej żałobie. Zmarł Wojciech Zieliński, wieloletni prezes zarządu MakoLab S.A., firmy, która pod jego kierownictwem stała się kluczowym graczem w cyfrowej transformacji. W wieku 64 lat odszedł lider, którego wizja wyniosła łódzką spółkę na międzynarodowe salony, współpracując z gigantami takimi jak Google czy Microsoft. Jego nagłe odejście pozostawia lukę w sektorze IT, gdzie był nie tylko menedżerem, ale i inspiracją dla wielu.
Droga do sukcesu. Od absolwenta Politechniki do prezesa
Wojciech Zieliński, absolwent elektroniki na Politechnice Łódzkiej, poświęcił swoją karierę rozwojowi systemu i innowacyjnych rozwiązań cyfrowych. Jako informatyk i specjalista od technologii, objął stanowisko prezesa MakoLab w 2007 roku i kierował firmą przez ponad 17 lat. Pod jego przywództwem spółka ewoluowała od lokalnego dostawcy usług IT do globalnego partnera w sektorach motoryzacyjnym, finansowym i ubezpieczeniowym. Firma MakoLab, notowana na NewConnect, specjalizuje się w rozwiązaniach cyfrowych, w tym w marketingu technologicznym. Zieliński odegrał kluczową rolę w budowaniu relacji z międzynarodowymi koncernami, co pozwoliło na dynamiczny wzrost i ekspansję.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczna śmierć uwielbianego aktora. Przyczyna śmierci 46-latka szokuje
Wpływ na polską transformację cyfrową
Prezes Zieliński był nie tylko biznesmenem, ale także wizjonerem, który aktywnie wspierał cyfrową transformację w Polsce. Jego firma przyczyniła się do rozwoju nowoczesnych usług, integrując technologie takie jak AI i big data. W wywiadach podkreślał znaczenie innowacji dla konkurencyjności polskiej gospodarki. kooperacja z Google i Microsoftem otworzyła drzwi do globalnych projektów. MakoLab pod jego kierownictwem osiągała dodatnie wskaźniki rentowności, mimo wyzwań rynkowych. Zieliński był znany z determinacji w walce o rozwój firmy, nie akceptując trwałych spadków przychodów.
Reakcje na tragiczną wiadomość
Informacja o śmierci Zielińskiego obiegła media w poniedziałek 22 grudnia, wstrząsając branżą. Zarząd MakoLab wydał oficjalny komunikat, wyrażając głęboki smutek. Środowisko technologiczne podkreśla jego rolę jako lidera i mentora.
Ta nagła, nieoczekiwana śmierć pozbawia nas lidera, który prowadził, inspirował i służył przykładem przez 17 lat.
Tak skomentowano odejście Zielińskiego w jednym z komunikatów, podkreślając pustkę, jaką pozostawił w firmie i branży. Odejście Wojciecha Zielińskiego to strata nie tylko dla MakoLab, ale dla całej polskiej sceny technologicznej. Jego wizja kontynuowana będzie przez zespół, który zbudował. Firma, zatrudniająca specjalistów w dziedzinie oprogramowania, stoi przed wyzwaniem utrzymania dynamiki wzrostu. Branża wspomina go jako milionera i pioniera, który łączył pasję do technologii z biznesowym zmysłem. W tych trudnych chwilach myśli wielu kierują się ku rodzinie i współpracownikom Zielińskiego.
Źródło: Fakt / Cytaty / Canva







