Należąca do Amazon MGM Studios wytwórnia United Artists szykuje się do odświeżenia filmu "Nagi instynkt". Nie to jest jednak najbardziej zdumiewającą informacją. Dużo bardziej szokuje nazwisko scenarzysty.
Aby wziąć udział w Plebiscycie, kliknijcie TUTAJ.
Za nową wersję słynnego thrillera erotycznego odpowiadać będą hollywoodzcy weterani. Producentem jest Scott Stuber ("Ted"), a scenarzystą Joe Eszterhas. Tak, ten sam, który ponad 30 lat temu przygotował fabułę legendarnego oryginału.
Film w reżyserii Paula Verhoevena opowiadał historię policyjnego detektywa Nicka Currana (Michael Douglas), który prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa byłego gwiazdora rockowego i właściciela klubu nocnego w San Francisco. Główną podejrzaną jest piękna pisarka Catherine Tramell (Sharon Stone), która do perfekcji opanowała sztukę manipulacji ludzkimi emocjami. Zafascynowany jej urodą Curran daje się wciągnąć w zmysłową grę. W trakcie śledztwa zaczyna tracić zawodową czujność, co może okazać się śmiertelnie niebezpieczne.
Nowy projekt nie ma na razie tytułu. Nie znamy też szczegółów fabuły. Kilka lat temu Eszterhas w jednym z wywiadów powiedział jednak, że gdyby teraz pisał "Nagi instynkt", to dałby w tekście mniej scen seksu, a więcej poważnym sprawom, jak ruch #MeToo. Czy w ciągu ostatnich lat nie zmienił zdania, czas tylko pokaże.
Warto pamiętać, iż nie jest to pierwszy powrót Hollywoodu do marki "Nagi instynkt". W 2006 roku powstała kontynuacja pod tytułem "Nagi instynkt 2", w której powróciła Sharon Stone, ale za reżyserię i scenariusz odpowiadały zupełnie inne osoby.

Aby wziąć udział w Plebiscycie, kliknijcie TUTAJ.
"Nagi instynkt" dla Gen Z napisze 80-latek!
Za nową wersję słynnego thrillera erotycznego odpowiadać będą hollywoodzcy weterani. Producentem jest Scott Stuber ("Ted"), a scenarzystą Joe Eszterhas. Tak, ten sam, który ponad 30 lat temu przygotował fabułę legendarnego oryginału.
Film w reżyserii Paula Verhoevena opowiadał historię policyjnego detektywa Nicka Currana (Michael Douglas), który prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa byłego gwiazdora rockowego i właściciela klubu nocnego w San Francisco. Główną podejrzaną jest piękna pisarka Catherine Tramell (Sharon Stone), która do perfekcji opanowała sztukę manipulacji ludzkimi emocjami. Zafascynowany jej urodą Curran daje się wciągnąć w zmysłową grę. W trakcie śledztwa zaczyna tracić zawodową czujność, co może okazać się śmiertelnie niebezpieczne.
Nowy projekt nie ma na razie tytułu. Nie znamy też szczegółów fabuły. Kilka lat temu Eszterhas w jednym z wywiadów powiedział jednak, że gdyby teraz pisał "Nagi instynkt", to dałby w tekście mniej scen seksu, a więcej poważnym sprawom, jak ruch #MeToo. Czy w ciągu ostatnich lat nie zmienił zdania, czas tylko pokaże.
Warto pamiętać, iż nie jest to pierwszy powrót Hollywoodu do marki "Nagi instynkt". W 2006 roku powstała kontynuacja pod tytułem "Nagi instynkt 2", w której powróciła Sharon Stone, ale za reżyserię i scenariusz odpowiadały zupełnie inne osoby.
Zwiastun filmu "Nagi instynkt"
