Nadzieja umiera ostatnia? "Blade" ma jeszcze szansę!

film.interia.pl 2 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Na najnowszy film o przygodach Blade'a widzowie czekają od 2019 roku. Strajki, przesunięcia terminów zaczęły irytować już nie tylko fanów serii, ale i samych twórców. Teraz Kevin Feige zdradza plany na kolejne lata.


Po raz pierwszy nowa odsłona "Blade'a" została zapowiedziana w 2019 roku podczas odbywającego się w San Diego Comic Conu. Od tamtego momentu koordynujący projekt twórcy nieustannie się zmieniali. Powstawały różne wersje scenariusza, jednak dopiero szósta, napisana przez Erica Pearsona ("Thor: Ragnarok"), miała odpowiadać potrzebom Marvela. Innymi utrudnieniami były także strajki scenarzystów czy paraliżująca nie tylko rynek filmowy pandemia.
Pierwotnie datą premiery "Blade’a" miał być 7 listopada 2025, jednak teraz wiemy już na pewno, iż to nie ten film trafi tego dnia do kin. Historia o łowcy wampirów zniknęła z kalendarza premier, a jak teraz wygląda jego przyszłość? Reklama


"Blade" nie zniknął na dobre?


"Prawdziwym powodem, dla którego Blade nie jest w tej chwili tworzony, jest to, iż historia jest oderwana od reszty Multiverse Saga. To samo dotyczy Armor Wars, Nova itd. Nie chodzi o to, iż nie zostaną zrealizowane, ale muszą poczekać na swoją kolej, aby zrobić miejsce dla historii związanych z multiwersum" - pisał w październiku Alex Perez z serwisu "The Cosmic Circus".


W ostatnich dniach odbył się konwent D23, podczas którego Kevin Feige zdradził przyszłość MCU. Mahershala Ali w końcu otrzyma swoją szansę jako Blade!
"Jesteśmy zaangażowani w "Blade'a". Kochamy tę postać i wersję Mahershali. Możecie być pewni, iż za każdym razem, gdy zmieniamy kierunek projektu lub próbujemy ustalić, czy pasuje do naszego harmonogramu, informujemy o tym. Jesteście na bieżąco z tym, co się dzieje. Ale mogę powiedzieć, iż ta postać pojawi się w MCU" - zapewnił producent i dyrektor kreatywny.
Przekazał także najświeższe informacje dotyczące postaci Elizabeth Olsen, o której dużo mówiło się w trakcie emisji serialu "To zawsze Agatha".
"Mogę powiedzieć tylko tyle, iż nie możemy się doczekać, by dowiedzieć się, kiedy i w jaki sposób Szkarłatna Wiedźma może powrócić" - powiedział Feige.
Idź do oryginalnego materiału