Nad popularnym filmem ciąży klątwa? Tragiczne losy aktorów

film.interia.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: materiały prasowe


"Duch" Tobe’ego Hoopera był jednym z najlepiej sprzedających się filmów 1982 roku oraz początkiem serii. Niektórzy podejrzewali, iż produkcją wiąże się klątwa, która dotknęła niektórych z występujących w niej aktorów. Niespełna pięć miesięcy po premierze filmu 22-letnia Dominique Dunne zginęła z ręki swojego byłego chłopaka. Sześć lat później po zakończeniu pracy nad trzecią częścią serii zmarła 12-letnia Heather O’Rourke. Nie była to jedyna śmierć wykonawców związanych z serią popularnych horrorów.


Wyprodukowany przez Stevena Spielberga "Duch" opowiada o małżeństwie Freelingów, które wraz z trójką dzieci wprowadza się do domu na nowo wybudowanym osiedlu. W budynku zaczyna dochodzić do dziwnych wydarzeń. Freelingowie zaczynają podejrzewać, iż ich dom może nawiedzać duch. niedługo tajemnicze siły porywają ich najmłodszą córkę Carol Anne (Heather O’Rourke).Reklama


"Duch". Kilkuletnia Heather O'Rourke oczarowała wszystkich na planie


Do roli dziewczynki twórcy szukali wymarzonego dziecka wszystkich rodziców. Spielberg zauważył O’Rourke w stołówce MGM. Czekała z mamą na swoją siostrę, która występowała w musicalu "Grosz z nieba". Po posiłku reżyser zaproponował jej casting do roli w "Duchu". Podczas przesłuchania był zaskoczony jej cierpliwością oraz faktem, iż zapamiętała niemal cały scenariusz. Na planie wszyscy byli oczarowani dziewczynką. Spielberg, słynący z wyczucia w kontaktach z dziecięcymi aktorami, dbał o jej dobre samopoczucie. Gdy O’Rourke wystraszyła się podczas realizacji jednej sceny, reżyser wziął ją na ręce i obiecał, iż nie będzie musiała jej powtarzać. Po premierze "Ducha" dziewczynka otrzymała świetne recenzje i szereg kolejnych propozycji.


"Duch". Tragiczna śmierć Dominique Dunne z ręki byłego partnera


W starszą siostrę O’Rourke wcieliła się Dominique Dunne. Po premierze "Ducha" zaczęła ona pracować nad miniserialem "V", opowiadającym o inwazji z kosmosu. W tym czasie młoda aktorka była związana z kucharzem Johnem Sweeneyem. Mężczyzna wykazywał wobec niej agresywne zachowania. Aktorka kilkukrotnie kończyła związek, by potem wrócić do przemocowego partnera. W końcu powiedziała: dość.
30 października 1982 roku Dunne była w swoim domu w Zachodnim Hollywood, z którym powtarzała scenariusz do "V" wraz z grającym z nią Davidem Peckerem. Wtedy Sweeney próbował się do niej dodzwonić. Chwilę później zjawił się pod jej drzwiami. Gdy Dunne zdecydowała się otworzyć, jej były chłopak spytał na widok Peckera, kim on jest. Aktor oznajmił, iż może sobie pójść, ale jego koleżanka z planu dała mu znać, by tego nie robił. Zamiast tego zdecydowała się porozmawiać ze Sweeneyem na zewnątrz.
Słysząc krzyki, Pecker wezwał policję oraz do swojego przyjaciela i powiedział, iż jeżeli zginie, jego zabójcą jest John Sweeney. Następnie wyszedł przez tylne drzwi. Znalazł Sweeneya klęczącego przy nieprzytomnej Dunne. Usłyszał, iż ma wezwać policję. Gdy zjawili się mundurowi, Sweeney czekał na nich z rękami w górze. Później zeznał, iż zaatakował ją, gdy zaczęli się kłócić. Dunne nigdy nie odzyskała przytomności. 4 listopada jej rodzina podjęła decyzję o odłączeniu jej od aparatury podtrzymującej życie. Zmarła tego samego dnia, niecałe trzy tygodnie przed swoimi 23 urodzinami.


"Duch II: Druga strona". Jeden z aktorów odszedł przed premierą, drugi niedługo po niej


"Duch II: Druga strona" ukazał się w 1986 roku. W produkcję nie byli zaangażowani ani Tobe Hooper, ani Steven Spielberg. Postać grana przez Dunne nie powróciła w kontynuacji. W filmie pojawiły się nowe postaci Henry’ego Kane’a (Julian Beck), ducha szalonego kaznodziei, który zamierza porwać Carol Kane, i Taylora (Will Sampson), szamana, który chce ochronić dziewczynkę. Wcielający się w nich aktorzy niedługo zmarli.
Beck był znany głównie z ról teatralnych. Gdy rozpoczął pracę nad "Duchem II", był w końcowej fazie nowotworu żołądka. Zdiagnozowano go dwa lata wcześniej. 1 września 1985 roku, dwa miesiące po zakończeniu zdjęć, 60-letni Beck zmarł z powodu choroby. Część jego dialogów podczas proprodukcji dograł aktor głosowy Corey Burton. Dubbingował on Kane'a także w trzeciej odsłonie serii.
Samspon występował w filmie i telewizji, od kiedy został odkryty przez twórców "Lotu nad kukułczym gniazdem" w 1975 roku. Cierpiał z powodu twardziny układowej, która zaatakowała jego serce i płuca. Z powodu choroby jego waga spadła z ponad 120 kilogramów do zaledwie 64. W 1987 roku konieczne były przeszczepy. 3 czerwca Sampson zmarł z powodu pooperacyjnej niewydolności nerek. Miał 53 lata.


"Duch III". Tragiczna śmierć Heather O'Rourke


Chociaż druga część "Ducha" nie została ciepło przyjęta przez krytyków, jeszcze w 1986 roku ogłoszono plany nakręcenia trzeciej części. O’Rourke była jedyną członkinią filmowej rodziny Freelingów, która zdecydowała się powrócić do swej roli. Zdjęcia odbyły się wiosną 1987 roku. Młoda aktorka dochodziła wtedy do siebie po zakażeniu giardiozą, chorobą pasożytniczą układu pokarmowego. Jednocześnie zmagała się z chorobą Crohna. Zalecono jej terapię sterydami, które powodowały obrzęk na jej twarzy. Jest on widoczny także w niektórych scenach "Ducha III". Później stwierdzono, iż wynikało to z błędnej diagnozy lekarskiej i reakcji jej organizmu na złe leczenie.
31 stycznia 1988 roku O’Rourke gorzej się poczuła. Objawy wskazywały na grypę. Gdy dziewczynka zemdlała następnego dnia, jej matka wezwała pogotowie. W karetce doszło do zatrzymania akcji serca, jednak ratownikom udało się ją reanimować. Przetransportowano ją do Dziecięcego Szpitala w San Diego. Tam zdiagnozowano u niej zwężenie jelita cienkiego. Młoda aktorka trafiła na blok operacyjny. Po zabiegu jej serce znów się zatrzymało. Nie udało się jej uratować. Jako przyczynę jej śmierci podano wrodzone zwężenie jelita oraz wywołany przez nie wstrząs septyczny. Później uznano jej przypadek za nietypowy – choroba przez długi czas nie dawała żadnych objawów.
Reżyser Gary Sherman nie mógł dojść do siebie po śmierci aktorki. Początkowo chciał przerwać postprodukcję "Ducha III" i odłożyć film na półkę. Jednak wytwórnia MGM nie zgodziła się na to z powodu poniesionych już kosztów produkcji. Zamknięcie trylogii ukazało się 10 czerwca 1988 roku. Dedykowano je pamięci 12-letniej aktorki.
Idź do oryginalnego materiału