W finale 4. sezonu „The Boys” widzowie doczekali się przełomu w ulubionym wątku miłosnym. Ale co dalej będzie z nową parą serialu? Finałowe sceny 8. odcinka komedii o supkach sugerują tragiczną rozłąkę. Spoilery.
Po czterech sezonach „The Boys” w końcu podarowało Kimiko (Karen Fukuhara) i Frenchiemu (Tomer Capone) scenę prawdziwego (tj. niezmyślonego przez bohaterkę) pocałunku. Jak 8. odcinek 4. sezonu hitu Amazona zapowiada ich dalsze wątki?
The Boys sezon 4 – pocałunek Kimiko i Frenchiego
W natłoku szalonych wydarzeń 8. odcinka 4. sezonu „The Boys”, serial odnalazł chwilę, by rozliczyć się z budowanym od lat wątkiem miłosnym Kimiko i Frenchiego. Romantyczna scena, której twórcy nie rozbili żadnym nagłym zwrotem akcji podarowała tej dwójce moment refleksji, po której doszło do pełnoprawnego pocałunku.
W rozmowie z TVLine aktorka Karen Fukuhara, która gra Kimiko, stwierdziła, iż jej wspólna scena z Tomerem Capone’em w finale serialu była najlepszym sposobem na wynagrodzenie widzom lat oczekiwania na postępy w wątku tej pary.
— [To] był taki magiczny moment, bo za nami wiele sezonów spekulacji. Dzięki współpracy [z showrunnerem Erikiem Kripkem], bo to on wyreżyserował ten odcinek, stało się to jeszcze bardziej wyjątkowe. Nie spodziewałam się tego, jak on się zabierze za nakręcenie [tej sceny]. Po kilku powtórkach zobaczyłam to ujęcie, nasze sylwetki podświetlone zza pleców, piękne… Czuję, iż to był najlepszy sposób na pokazanie tego pocałunku.
„The Boys” (Fot. Amazon Prime Video)Z kolei Tomer Capone, ekranowy Frenchie, wspomina moment, w którym po raz pierwszy przeczytał wspólną scenę z Kimiko w scenariuszu.
— Każde z nas powiedziało słowo „super” tak z 15 razy. [Scena] stworzyła wrażenie, iż nadchodzą zmiany. Że nic nie będzie już takie jak kiedyś – na dobre albo na złe. Kto wie?
Jak przyznał Capone, na planie 8. odcinka 4. sezonu „The Boys” nie brakowało wzruszeń, gdy doszło do kręcenia sceny nowej pary. A jak jego zdaniem scena z finału różni się od wcześniejszego, jednostronnego pocałunku Kimiko i Frenchiego? Jak się okazuje, cała ekipa serialu dała się ponieść emocjom.
— Otacza nas coś koło 50 ludzi i słyszymy, jak wszyscy wydają z siebie „ooch”. Był to jeden z tych momentów, w których wiesz, iż pokażesz coś, co fani chcieli zobaczyć od długiego czasu. [Do pocałunku] dochodzi z inicjatywy obu tych postaci. W tym samym czasie. Oboje po prostu pozwalają, by to się wydarzyło. Obie postacie zostawiają za sobą swoje traumy i ból z przeszłości. Zaczynają pisać w swoim życiu nowy rozdział. I to jest ekscytujące.
„The Boys” (Fot. Amazon Prime Video)W klasycznym tonie dla „The Boys” – szczęście Kimiko i Frenchiego nie trwa jednak zbyt długo. W epilogu 4. sezonu serialu widzimy, iż para zostaje brutalnie rozdzielona. Jej dalsze losy są na ten moment nieznane, ale komentarz Capone’a – wzmianka o nowym rozdziale dla dwójki – może jednak skłaniać ku pewnemu optymizmowi w kontekście rychłego ponownego spotkania.
A co jeszcze wydarzyło się w 8. odcinku 4. sezonu serialu? Na krótko zawiązał się nowy sojusz, a twórcy postanowili uśmiercić kluczową postać. Z kolei scena po napisach „The Boys” zasugerowała powrót ważnego bohatera.
















