"Na sygnale": reakcja pacjentki da jej do myślenia. Nadchodzą zmiany?

swiatseriali.interia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W najnowszym odcinku "Na sygnale" Britney w końcu będzie miała dość reakcji pacjentów na jej wygląd. Gdy przypadkowa kobieta znów podważy jej kompetencje, w końcu uświadomi sobie, iż może czas na zmiany. Czy dobra ratowniczka powinna nosić mocny make-up i tipsy?


"Na sygnale" odc. 802: Britney nie rozumie reakcji pacjentów


W odcinku 802 Britney zda sobie sprawę, jak bardzo jej wygląd wpływa na sposób, w jaki oceniają ją pacjenci. A wszystko dzięki spotkaniu z żoną jednego z chorych... Zdenerwowana, kobieta zażąda podczas interwencji rozmowy z Beniem - w profesjonalizm Julki zwyczajnie nie wierząc.
- Doktorze, proszę mi wytłumaczyć, co tu się dzieje?...


- Ja pani wytłumaczę...
- Chcę rozmawiać z doktorem, a nie z tipsiarą!
- Jestem profesjonalną ratowniczką, w tipsach czy bez!
W szpitalu Britney usłyszy w końcu przeprosiny... ale też kilka szczerych słów, które dadzą dziewczynie do myślenia. Reklama
- Wiem, iż ratowanie życia to pani obowiązek, ale... muszę przyznać, iż jest pani w tym świetna. Przepraszam, iż tak panią potraktowałam, ale sama pani wie...
- Nie, nie wiem, dlaczego pacjenci nie traktują mnie poważnie!
- Tipsy, make-up, sposób mówienia... Gdyby nie kombinezon, nigdy bym nie pomyślała, iż jest pani ratowniczką medyczną. W dodatku tak dobrą...
Zobacz też: Chciała odejść z "Na Wspólnej". Bała się, iż nie da rady połączyć dwóch pasji
Idź do oryginalnego materiału