- Powtarzam: Zdzisław Tarapata nie dorabiał sobie na tym koncercie. Był tam prywatnie - zapewni szefa Wiktor.
- W kombinezonie ratownika? - zaczepnie zapyta dyrektor.
- Nie zdążył się przebrać po dyżurze - wytłumaczy Zdzisia Wiktor.
Dyrektor uśmiechnie się ironicznie.
- Po tym dyżurze, z którego się urwał? - zapyta z sarkazmem.
- Poprosił tylko kolegę o odstawienie za niego karetki do bazy.
"Na sygnale": Odcinek 757. W tle osobisty konflikt
- Banach... Masz pan u siebie totalny bajzel! Nie tylko striptizy i koncerty, ale choćby faceci w damskich ciuszkach... Co? Myślałeś, iż mi nie doniesiono, co jeszcze się u was wyprawia?!Reklama
- Zadaniem pogotowia jest ratowanie ludzi. A pod tym względem moi ratownicy są w krajowej czołówce! - Banach za wszelką cenę będzie bronił swoich ludzi.
- Najwyższy czas przykręcić śrubę tej zbieraninie! - stwierdzi dyrektor.
- jeżeli odgrywasz się za tamtą historię między nami...
- To co? Znów się na mnie rzucisz?
- Mogę zrezygnować z kierowania bazą. Obaj wiemy, iż to mnie chcesz ukarać - twardo odpowie Banach.
- Proszę bardzo! Rezygnuj! Ale... i tak nie cofnę kary.
- Dlaczego?
- W jakim świetle by mnie to postawiło? Poza tym... Tarapata i tak zrezygnował. Jednego mniej!
Wiktor wstanie bez słowa i wyjdzie, trzaskając drzwiami.
Co w tej sytuacji postanowi Banach?
"Na sygnale": Odcinek 757. Kiedy i gdzie obejrzeć?
757. odcinek "Na sygnale" zostanie wyemitowany w poniedziałek 6 października o godz. 22.20 w TVP1.