Tymi słowami zaczyna się zrealizowany przez Muzeum Śremskie film pt. „Res Gestae: Ku niepodległej – nie bronią, a organiczną pracą”, który jest częścią projektu pt. „Na mapie Szlaku Pracy Organicznej”, realizowanego w partnerstwie z Unią Gospodarczą Regionu Śremskiego – Śremskim Ośrodkiem Wspierania Małej Przedsiębiorczości, koordynowanego przez Pałac Generała Dąbrowskiego w Winnej Górze, a dofinansowanego ze środków Samorządu Województwa Wielkopolskiego w ramach programu „Praca organiczna – dziedzictwo Wielkopolan”.
Muzeum Śremskie dołączyło tym samym do Szlaku Pracy Organicznej, a oficjalne podpisanie stosownych dokumentów odbyło się w Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy podczas VIII Forum Szlaku Pracy Organicznej.
To dla śremskiego muzeum wielki zaszczyt, a zarazem obowiązek. Obowiązek upowszechniania wiedzy o miejscowych organicznikach, ludziach którzy ciężką, konsekwentną i systematyczną pracą na rzecz lokalnej społeczności, stworzyli podstawy nowoczesnej gospodarki dla wolnej, polskiej ziemi śremskiej i wolnej Wielkopolski.
Wystawa
Nowa, stała, multimedialna wystawa poświęcona jest wybranym postaciom organiczników związanych z regionem.

fot. Grzegorz Pawlak
„To opowieść o sile wspólnego działania, o tych, którzy zamiast sięgać po broń, zmieniali świat, poprzez codzienną wytrwałą pracę- dla dobra regionu i przyszłych pokoleń”.
Opowieść o niezłomnej woli i determinacji Polaków, którzy pomimo przeciwności losu nie zapomnieli o swojej tożsamości i prawie do wolności. W galerii „mówiących portretów” przedstawieni są: Edmund Bojanowski, Dezydery Chłapowski, Władysław Niegolewski, Felicjana Szczerbińska, Heliodor Święcicki oraz ksiądz Piotr Wawrzyniak, w których postacie wcielili się aktorzy – amatorzy, mieszkańcy Śremu.
Na pięciu mniejszych monitorach, możemy zobaczyć krótkie filmy, prezentujące efekty ich działań. Stworzona przestrzeń będzie doskonałym miejscem dla nowoczesnych lekcji historii dla uczniów starszych klas szkół podstawowych i średnich.
Praca organiczna
Praca organiczna w Wielkopolsce miała na celu rozwój gospodarczy, kulturalny i społeczny w warunkach braku niepodległości. Koncentrowała się na wspieraniu rolnictwa i przemysłu, edukacji i szerzeniu oświaty, działalności gospodarczej i spółdzielczej, a także pielęgnowaniu polskiej kultury i tradycji narodowych.
Wszystkie te działania miały umocnić gospodarkę i uniezależnić ją od zaborców, wzmocnić więzi społeczne, podnieść poziom życia i świadomości narodowej, a w przyszłości doprowadzić do odzyskania niepodległości.
Dzięki wieloletniej, konsekwentnej pracy, w momencie, który miał wielkie znaczenie dla przyszłości regionu, momencie, który miał potwierdzić słuszność podjętej drogi, udało się wywalczyć wolność. Zwycięstwo w Powstaniu Wielkopolskim pokazało, iż było warto pracować, planować, przewidywać. Warto było czekać na odpowiednią chwilę.
Samo zwycięstwo to jedno, ale ważne okazało się też to, że, aż do podpisania traktatu pokojowego Wielkopolska była w stanie zupełnie samodzielnie funkcjonować.
Przypominanie i propagowanie
Muzeum Śremskie, dołączając do Nowego Szlaku Pracy Organicznej, przyłączyło się tym samym do wspólnoty podmiotów, których zadaniem jest przypominanie i propagowanie idei pracy organicznej, stwarzanie przestrzeni do opowieści o idei i ludziach, którzy wspólnymi, przemyślanymi działaniami przeprowadzili Wielkopolskę przez ten najtrudniejszy czas. To im właśnie winniśmy pamięć i szacunek. To ich powinniśmy przypominać młodemu pokoleniu, dla którego być może idea pracy organicznej jest już zbyt odległa.
Sześć przedstawionych na nowej wystawie w śremskim muzeum postaci, zostało wybranych z dużo większego grona zaangażowanych organiczników.
Ale wydaje się, iż zostali wybrani ci, którzy najbardziej byli widoczni, których uznać można za autorytety, mogące pociągnąć za sobą innych. Bo siła tej idei tkwi we wspólnym działaniu.
Kim byli?
Dlaczego właśnie oni? Co o nich wiemy, poza tym, iż byli organicznikami? Na te pytania ma odpowiedzieć nowa wystawa w muzeum śremskim. Z multimedialnych portretów patrzą na nas i mówią do nas: Edmund Bojanowski, Piotr Wawrzyniak, Felicjana Szczerbińska, Dezydery Chłapowski, Władysław Niegolewski i Heliodor Święcicki.

fot. Grzegorz Pawlak
To oni zostali wybrani przez twórców wystawy do reprezentowania znacznie szerszego grona działających na rzecz regionu organiczników. Kim byli?
-
- Edmund Bojanowski, był założycielem sieci wiejskich ochronek dla dzieci. Uzupełniano w nich braki edukacyjne, wpajano patriotyzm i miłość do polskiej kultury. Bojanowski był związany z Towarzystwem Naukowej Pomocy. Zbierał też przysłowia i pieśni ludowe, ocalając je od zapomnienia.
- Dezydery Chłapowski to pionier nowoczesnego rolnictwa i nowych technologii. W jego wzorcowym gospodarstwie w Turwi, stosowano podpatrzone przez niego w Anglii metody, m.in. płodozmian. Zapoczątkował odgradzanie pól drzewami, co zapobiegało wysychaniu i wywiewaniu wierzchniej warstwy gleby, ale też stworzyło wyjątkowy wielkopolski krajobraz.
- Ksiądz Piotr Wawrzyniak, zwany „Królem Czynu”, wiedział, iż tylko zorganizowane i wyedukowane w kwestiach gospodarczych społeczeństwo, może stawić opór Prusakom. To on założył w Śremie „Bank Ludowy”, którego działalność była niezwykle pomocna śremskim przedsiębiorcom. Jego hasło: „Nie orężem zwyciężać a oszczędnością i pracą” okazało się prorocze.
- Heliodor Święcicki, lekarz. To on założył w Poznaniu pierwszą przychodnię ginekologiczną, z której korzystały zwłaszcza ubogie pacjentki. Wspierał ubogich, domy starców, zakładał tanie kuchnie dla potrzebujących.
- Felicjana Szczerbińska to założycielka Szkoły Gospodarstwa Domowego Kobiet w Śremie, jedynej takiej placówki w zaborze Pruskim, której uczennice oprócz wychowania w duchu patriotyzmu, zdobywały wiedzę w zakresie zarządzania gospodarstwem domowym, uczyły się szycia, gotowania i sprzątania.
- Władysław Niegolewski – pochodzący z Włościejewek koło Śremu prawnik i polityk. To w jego mieszkaniu utworzono Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, za pomocą którego młodzi medycy mieli dostęp do nowości medycznych.
Wykonywana przez prawie sto lat, uwieńczona sukcesem praca wielkopolskiego społeczeństwa, przyniosła w 1918 roku upragnioną wolność. Naszym obowiązkiem, jest o tym przypominać, zwłaszcza młodemu pokoleniu. Temu właśnie celowi służyć ma idea Wielkopolskiego Szlaku Pracy Organicznej.



