Na koniec 1. odcinka "Diuna: Proroctwo" miała dla nas szokujący twist. Aktorka komentuje los Kashy

serialowa.pl 3 godzin temu

1. odcinek „Diuny: Proroctwa” zszokował widzów wyjątkowo brutalną końcówką. Co wydarzyło się z Kashą? Jej los w premierze omówiła aktorka. Uwaga na spoilery.

Szokująca końcówka premiery serialu „Diuna: Proroctwo” jedną sekwencją pokazała widzom kres dwóch ważnych postaci i przedstawiła kluczowego antagonistę. Ataku Desmonda (Travis Fimmel) nie przetrwali Pruwet (Charlie Hodson-Prior) i Kasha (Jihae). Straszną śmierć tej drugiej postaci omówiła sama aktorka.

Diuna: Proroctwo – co się stało z Kashą w 1. odcinku?

Zakończenie 1. odcinka serialu „Diuna: Proroctwo wprawia w ruch główne zdarzenia 1. sezonu, ale… nie dla wszystkich postaci. Dla Jihae, czyli ekranowej Kashy, to już koniec przygody ze światem z książek Franka Herberta. Aktorka tak skomentowała los Wielebnej Matki rodu Corrino i swoją pracę nad serialem.

— To było trudne. Nie jest łatwo grać rolę, w której ma przejść się przez dogłębny, intensywny fizyczny ból i pokazać to najlepiej, jak się da – bez zrobienia sobie krzywdy. Myślę, iż tak przywykliśmy do oglądania przemocy i brutalnych scen w serialach, iż może się to wydawać czymś pospolitym. Istnieje tysiąc sposobów na to, by aktor nauczył się grać, ale nic nie może przygotować na to, jak odegrać postać, jak odegrać takie emocje. Więc tak, to było trudne. Trudno było to z siebie wydostać, trudno było przez to przejść. Ale wybieramy te wyzwania, by czegoś się nauczyć – ja z pewnością czegoś się nauczyłam – tłumaczyła aktorka w rozmowie z Business Insiderem.

„Diuna: Proroctwo” (Fot. HBO)

Warto dodać, iż ostatnia śmierci Kashy była jednocześnie pierwszą pierwszą sceną, którą Jihae zrealizowała na planie „Diuny: Proroctwa”. W wywiadzie zdradziła, jak przygotowała się do zagrania „własnej” śmierci.

— Oto co zrobiłam: kobiety przeszły w historii przez mnóstwo cierpienia – przechodzimy przez dwa razy więcej niż mężczyźni. Również w kontekście posiadania praw – tego, ile kobiety musiały wycierpieć, by zyskać prawa wyborcze, podstawowe prawa, mieć dom, mieć kartę kredytową. Postanowiłam wykorzystać tę okazję, by stać się przekaźnikiem dla wszystkich przodkiń przede mną, które miały coś do powiedzenia, ale nie mogły, które żyły w napięciu przez całe to cierpienie – postanowiłam, iż pozwolę im się wykrzyczeć za moim pośrednictwem. W ten sposób łatwiej było mi oddać realizm, ponieważ to opiera się na prawdzie, na doświadczeniu.

Diuna: Proroctwo odcinek 1 – co oznacza koszmar Kashy?

A co dokładnie oznaczał koszmar, który nawiedził Kashę w 1. odcinku? O interpretację tej sceny aktorkę zapytano w trakcie wywiadu dla serwisu Screen Rant.

— Ona z całą pewnością widzi mrok, który zbliża się w stronę żeńskiego zgromadzenia i obawia się, iż jego przyczyną będzie wprowadzenie Ynez na tron. Ponieważ Ynez była w jej koszmarze, ona prawdopodobnie wierzyła, iż ​​właśnie to się wydarzy. Oryginalna Matka Przełożona mówiła przed laty: to znak, to płonąca prawda i ty ją zobaczysz. Kasha jest Prawdomówczynią i to najbardziej utalentowaną w zgromadzeniu. To dlatego jest prawą ręką imperatora całego znanego uniwersum.

Ale we własnym domu jest prorokinią, której nikt nie słucha. Ma sny, przemawiają do niej przodkinie, ale jej siostry jej nie słuchają. Myślę, iż zinterpretowała ten sen jako coś, co na pewno się zdarzy, coś co jest szkodliwe dla żeńskiego zgromadzenia. Będzie rozlew krwi – przeczuwa, iż to będzie Ynez. Jak się dowiadujecie później, to nie o nią chodzi.

„Diuna: Proroctwo” (Fot. HBO)

Choć Kasha zginęła w 1. odcinku „Diuny: Proroctwa”, podwójny czas akcji serialu sprawia, iż bohaterkę – w młodszej wersji, w którą wciela się Yerin Ha – możemy jeszcze zobaczyć. Sama Jihae nie ma na ten temat pojęcia – wyjawiła w wywiadzie, iż jej wiedza o serialu kończy się na tym, co widzieliśmy już w 1. odcinku.

W oczekiwaniu na 2. odcinek „Diuny: Proroctwa” sprawdźcie, co wiemy o postaci, która okazała się zabójcą Kashy. jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu, koniecznie sprawdźcie, jaka jest misja zakonu Bene Gesserit i jaką mocą władają kobiety ze zgromadzenia. A jak czas akcji serialu ma się do filmów Denisa Villeneuve’a?

Jeśli jesteście ciekawi, co o tytule sądzi Serialowa, sprawdźcie nasz tekst: Diuna: Proroctwo – recenzja serialu. Zobaczcie też pełną rozpiskę sezonu: Diuna Proroctwo – kiedy kolejne odcinki.

Diuna: Proroctwo – odcinki w poniedziałki na HBO i Max

Idź do oryginalnego materiału