Na ekranach “Kulej. Dwie strony medalu”. Włosok i Chyra spotkali się z widzami

beskidzka24.pl 6 godzin temu

“Kulej. Dwie strony medalu” w reżyserii Xawerego Żuławskiego był jednym z pierwszych filmów, który można było zobaczyć pierwszego dnia Przeglądu. To po jego projekcji w Kinie Piast z widzami spotkali się Tomasz Włosok, odtwórca tytułowej roli oraz Andrzej Chyra.

To produkcja, która od momentu premiery kinowej spotyka się z najwyższymi ocenami kinomanów. Najwięcej wyrazów sympatii i słów uznania po wcieleniu się w rolę tytułową otrzymuje stały bywalec Kina na Granicy, Tomasz Włosok. Widzowie dobrych słów nie szczędzą także Andrzejowi Chyrze, który także regularnie odwiedza tutejszy Przegląd. Tak było i tym razem.

Aktorzy chętnie opowiadali o pracy nad filmem, spotkaniach z członkami rodziny Jerzego Kuleja oraz przytaczali planowe anegdoty. Z ochotą stawiali też czoła pytaniom widzów. Włosoka zapytano o…taniec, co wywołało zabawne reakcje nie tylko ze strony aktora, ale także osób, zgromadzonych na sali.

Na planie filmu pracowało wiele gwiazd, m.in. aktor, Grzegorz Daukszewicz. Tak na początku roku, w rozmowie z red. Morcinkovą wspominał ten plan.

Mnie w „Kuleju” jest bardzo mało, ale atmosfera na tym planie i to, jak dobrze się bawiłem, jest ostatecznie najważniejsza. Zachwyciła mnie wolność, którą Xawery Żuławski daje aktorom na planie. To świetnie opowiedziana historia człowieka, znanego w sferze sportowej. Koledzy stworzyli wspaniałe role. Ja obejrzałem go dopiero niedawno, ponieważ nie mogłem być na premierze. Jestem nim zachwycony. Warto go zobaczyć – mówił wówczas Daukszewicz.

fot. Małgorzata Krawczyk

Idź do oryginalnego materiału