"Na dobre i na złe": Znajdzie haka na rektora. Szpital w Leśnej Górze zostanie uratowany?

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W 975. odcinku "Na dobre i na złe" w leśnogórskim szpitalu ponownie pojawi się Katarzyna Ankudowicz, która jako prawniczka Anita Misiak nieoczekiwanie zaoferuje dyrektorowi Begerowi (Tomasz Ciachorowski) bezpłatną pomoc w sprawie ratowania leśnogórskiego szpitala przez zamknięciem. Dopatrzy się uchybienia formalnego w działaniach rektora (Grzegorz Gadziomski).


Anita zjawi się w gabinecie Maksa z porozumieniem w sprawie pielęgniarki Majki Skawiny (Katarzyna Wuczko). Ku jej zdziwieniu, dyrektor gwałtownie podpisze dokumenty bez specjalnego wgłębiania się w nie.


 "Na dobre i na złe": Odcinek 975. Szpital w Leśnej Górze za dwa miesiące przestanie istnieć


- Miałam pana za gościa, który nie ustąpi, nie dlatego, iż ma rację, ale żeby postawić na swoim - złośliwie skomentuje prawniczka.


- Oczywiście, iż mam zawsze rację - uśmiechnie się z wyższością Maks.
- To co się stało?
- Mam większe problemy - westchnie Beger.
- To rzeczywiście muszą być kolosalne, jeżeli przesłoniły pana ego... - palnie bez zastanowienia Misiak. Reklama
- Przepraszam! Nie chciałam! Już sobie idę - zreflektuje się natychmiast, po czym zapyta prosto z mostu:
- Szpital ma problemy finansowe, tak?
- Nie, już nie. Szpital nie ma już żadnych problemów, bo za dwa miesiące przestaje istnieć - szczerze odpowie Maks.
- Co takiego? - Anita nie będzie mogła uwierzyć w to, co słyszy.
- Został sprzedany przez rektora. Nabywca ma inne plany wobec tej nieruchomości. Na pewno nie będzie tu szpitala. Więc jeżeli chciała się pani ze mną kłócić o prawa pracownicze, to nie ja jestem adresatem tych zażaleń - spokojnie stwierdzi dyrektor.


 "Na dobre i na złe": Odcinek 975. Mecenas Misiak ma długi do spłacenia


- [...] Matko, nic nie można zrobić? - z nieukrywaną rozpaczą zapyta prawniczka.
- Chętnie. jeżeli ma pani kilkadziesiąt milionów, to możemy spróbować przelicytować nabywcę  - usłyszy w odpowiedzi.
Zszokowana Anita nie zdoła wydobyć z siebie ani jednego słowa.


- Ja też nie mam. Szpital nie był dochodowy dla uczelni... Generował straty... więc tak.
- A skąd pan o tym wie? To jest oficjalna informacja? - rzeczowo zapyta prawniczka po otrząśnięciu się z szoku.
- Nie, na razie nie. Ale rozmawiałem z nabywcą... To się już wydarzyło. Nie ma o czym mówić.
- A ma pan tę umowę kupna? Mogę zobaczyć? - nie da za wygraną Misiak.
Beger zawaha się, ale podejdzie do biurka, uruchomi laptop, po czym wykona zapraszający gest do Anity. Prawniczka przeczyta umowę.
- Tak na gwałtownie to nic tu nie widzę, ale mogłabym się temu przyjrzeć dokładniej.
- Nie zaproponowałem wynagrodzenia - wtrąci Beger.
- W tym szpitalu uratowali mi życie, spotkałam tu mojego syna, jego też uratowaliście... Spłacam tylko długi! Niech mi pan to wyślę na maila - uśmiechnie się Anita, kierując się do wyjścia.
- Pani mecenas! Proszę, żeby ta rozmowa została między nami. Nie chcę paniki w szpitalu. Tu chodzi o pacjentów.
Misiak pokiwa głową ze zrozumieniem. Jeszcze tego samego dnia wróci do Maksa z tekstem:
- Mam coś! Ugodę wstępną i decyzję o sprzedaży szpitala rektor uczelni podjął bez zgody ministra zdrowia. Jest konieczna.
- Można coś z tym zrobić? - zainteresuje się Beger.
- Może pan podważyć tę transakcję. To jest uchybienie formalne, więc po unieważnieniu umowy rektor może zawrzeć następną...
- Ale jest jakiś punkt zaczepienia.
- Ma pan kartę w dłoni. Może nie asa, ale coś.
- Dzięki, dzięki. Ma pani u mnie... co by pani chciała - uradowany Maks prawie zacznie ściskać Anitę.
- Już mówiłam, spłacam długi! - powtórzy prawniczka.


 "Na dobre i na złe": Odcinek 975. Kiedy i gdzie emisja?


975. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 7 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
Nowe wieści w sprawie Basi i Mateusza z "Rolnika". Plotki jednak okazały się prawdą
Idź do oryginalnego materiału