- Dzień dobry, pani psycholog - rzuci na powitanie młody Słomczyński.
Pod Dominiką ugną się nogi.
- Chodź, spóźnimy się do pracy - powie Molenda.
- Chciałem przeprosić. To było głupie z mojej strony. Z tą owieczką...
- Chodź, nie ma co - powtórzy Molenda, otwierając drzwi do auta.
- Myślałem, iż chociaż pani mnie zrozumie, jakoś mi pomoże...
- W tej sytuacji lepiej będzie, jeżeli znajdziesz sobie innego terapeutę - stwierdzi Kwietniewska.
- Pani też chce mnie zostawić? To dla was typowe - syknie Damian.
W tym momencie rozlegnie się dzwonek telefonu psycholożki. Odejdzie na bok, by odebrać, a wtedy Marcin na osobności rozmówi się z nastolatkiem. Reklama
- Prosiłem cię, żebyś się trzymał z dala od mojej rodziny! - przypomni.
- To niby miała być prośba? - zakpi chłopak.
- Bo niby co mi zrobisz? - doda arogancko.
"Na dobre i na złe": Odcinek 928. Molenda nie chce w obecnym życiu ludzi z przeszłości
Sprawa Damiana nie da spokoju Kwietniewskiej. W szpitalu sprawdzi jego konto na portalu społecznościowym.
- Boję się tego chłopaka, bo co? Bo ukradł zabawkę Emilki? Zmroziło mnie, Marcin. Nie zachowałam się profesjonalnie - oceni w rozmowie z Molendą.
- Boisz się go, bo ukradł zabawkę twojej córki, Dominika. Każdy na twoim miejscu tak by się zachował.
- Ale ja jestem psychologiem Marcin, a to był mój pacjent. Przestraszyłam się, olałam go, a potem kazałam mu szukać innego terapeuty. Może powinnam porozmawiać ze Słomą? Przyjąć Damiana z powrotem, pod superwizją...
- Nie.
- Zadaniem psychologa nie jest pomagać tylko zdrowym, miłym i elokwentnym pacjentom, tak adekwatnie to wręcz przeciwnie. Przyjmę Damiana z powrotem, pod superwizją...
- Dominika, nie! - ostro zaprotestuje anestezjolog.
- Co się dzieje? - zdziwi się jego reakcją Kwietniewska.
- Nie chcę, żeby ludzie z mojej przeszłości... Nie chcę więcej do tego wracać i nie chcę też, żebyś ty... była tego częścią. Tamto to był stary Marcin, z którego nie jestem dumny. Ale już go nie ma. Dzięki tobie - wyzna Molenda.
"Na dobre i na złe": Odcinek 928. Pobity Damian trafi na leśnogórski SOR
Kilka godzin później Dominika dozna szoku, bo Damian trafi na leśnogórski SOR. Będzie pobity. Na dodatek zasugeruje, iż za jego stan odpowiada... Molenda.
- Nie będę z panią już więcej rozmawiał. Pan Molenda wystarczająco dobitnie się wyraził - zakomunikuje psycholożce, która stanie jak wryta.
Wzburzona Dominika gwałtownie odnajdzie Marcina.
- Przeskrobałem coś? - zapyta zaskoczony jej widokiem lekarz.
- Wiesz, iż Alina przyjęła dziś pobitego chłopaka?
- A powinienem?
- To Damian. Damian Słomczyński - wypali.
Molenda zrobi zdziwioną minę.
- Błagam, powiedz, iż to nie ty...- poprosi Dominika.
"Na dobre i na złe": Odcinek 928. Młody Słomczyński zaproponuje Molendzie zrobienie testu DNA
Wściekły Molenda zaprowadzi Damiana w ustronne miejsce.
- Powiedziałem, iż masz więcej nie rozmawiać z moją żoną.
- To nie ty decydujesz, co będę robić, a co nie - prychnie nastolatek.
- Dlaczego powiedziałeś Dominice, iż cię pobiłem?
- Sama wyciągnęła takie wnioski. Wygląda na to, iż żona ci nie ufa...
- Najpierw kradniesz zabawkę mojej córki, zjawiasz się pod moim domem, ale to? - wyliczy Marcin, z trudem tłumiąc wściekłość.
- Sam jesteś sobie winien, doktorze Molenda... Możesz sobie udawać teraz kogoś innego, ale Słoma mi o tobie opowiadał. Byłeś szują i szują zostaniesz.
- Nie pozwolę ci się sprowokować! - powie Marcin, zaciskając pięść.
- Chciałoby się powiedzieć, iż nie możesz mi rozkazywać, bo nie jesteś moim ojcem, ale...
- Bo nie jestem! Nie wiem, co sobie ubzdurałeś.
- Nie? To proszę bardzo. Zróbmy badania DNA - zaczepnie zaproponuje Damian.
Po tej rozmowie Molenda uda się do łazienki, gdzie przemyje sobie twarz zimną wodą, żeby ochłonąć. Chwilę później poprosi pielęgniarkę, aby pobrała krew Damianowi, a następnie, gdy nikt nie będzie widział - namoczy w niej patyczek do uszu, który zabierze ze sobą...
"Na dobre i na złe": Odcinek 928. Kiedy i gdzie emisja?
928. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 9 października o godz. 20.55 w TVP2.
