Festiwal Synestezje jest już z nami od 2012 roku i chociaż zawsze skupia się na wielu elementach polskiej kultury, to nie zabrakło na nim jednego z ważniejszych dla nas elementów, a mianowicie fantastyki. Zwieńczeniem festiwalu był koncert zespołu Percival Schuttenbach, który odegrał niesamowitą, metalową adaptację ścieżki dźwiękowej z Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu. Pojawiły się również utwory z ich najnowszej płyty Dzikie pola. Było to o tyle fascynujące wydarzenie, iż zespół pojawił się w Krakowie po raz pierwszy. Chociaż, jak wspomniał główny wokalista pod koniec występu, nie ostatni.
Bramy koncertu otworzyły się o godzinie 18:30, a uczestnicy zostali zaproszeni do konsumpcji trunków produkcji Klubu Studio. Godzinę później na scenie pojawił się support koncertu w postaci zespołu TARYA GAYAN. Zdefiniowali oni swój styl muzyczny jako CosmoRetro-SynthEthno, który co prawda na początku wydawał się nie pasować do stylistyki Wiedźmina, ale wykonawcy wybronili się w sposób interesujący. Przed każdą piosenką wspominali oni o postaciach z serii przygód o Geralcie z Rivii i tym sposobem wyczarowali cudowną atmosferę.
Z delikatnym opóźnieniem, bo ok. 20:20, na scenie pojawił się wyczekiwany przez wszystkich zespół Percival Schuttenbach. Koncert zaczął się z wielkim przytupem, bo od utworu Silver for Monsters. Najbardziej spodobał mi się natomiast fakt, iż podczas wykonywania każdej piosenki z Dzikiego Gonu artyści mieli za plecami nagrania z rozgrywki, które pasowały tematycznie do granych utworów. Wszystko to zmieniało się prędzej czy później w niesamowitą imersję i przypominało, dlaczego tak bardzo kochamy polską produkcję CD Projektu Red i polską muzykę. Utwory z płyty Dzikie pola okazały się równie fascynujące i zaskakująco dobrze wplecione. Proporcje koncertu okazały się idealne. Gdy wydarzenie miało się już kończyć, publiczność zaczęła skandować: „Percival! Percival”. W zamian za okrzyki, wykonawcy uraczyli nas jeszcze najbardziej rozpoznawalnymi piosenkami z Wiedźmina 3, jak np. Lazare. Po wszystkim zespół zrobił sobie z publicznością jedno grupowe zdjęcie i zapowiedział powrót do Krakowa na wrzesień 2023 roku.
Podsumowując, koncert był idealnym zakończeniem festiwalu Synestezja. Muzyka z Wiedźmina 3 nigdy się nie zestarzeje, a Percival Schuttenbach przez cały czas potrafi przenieść fanów fantastyki do świata CD Projektu Red.
PS: Dziękujemy Krakowskiej Studenckiej Agencji Fotograficznej za użyczenie zdjęć do fotorelacji!
