Muzeum w octowni

kulturaupodstaw.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: fot. B. Ciesielska


Michał Dachtera: Czy w muzeum już odliczacie czas do przeprowadzki?

Kamila Szymańska: Obecnie nasze muzeum zajmuje dwa budynki. Pierwszy to dawna synagoga, przy ul. Gabriela Narutowicza 31, gdzie prezentujemy wystawę stałą i czasową. Natomiast administracja mieści się w dziewiętnastowiecznej kamienicy przy pl. Jana Metziga 16. Do 2021 roku korzystaliśmy także z sąsiedniego budynku dawnej pastorówki. Powierzchnia wystawiennicza, jaką dysponujemy, jest zdecydowanie za mała, dlatego tak bardzo cieszymy się, iż wreszcie będziemy mieli siedzibę z prawdziwego zdarzenia, jednak zanim to nastąpi, czeka nas jeszcze sporo pracy.

MD: Na jakim etapie są przygotowania do rewitalizacji i rozbudowy octowni?

KS: W październiku 2021 roku Samorząd Województwa Wielkopolskiego kupił nieruchomość dawnej octowni przy Al. Jana Pawła II 13 z przeznaczeniem na siedzibę naszego muzeum. Rok później ogłoszono konkurs na opracowanie koncepcji rewitalizacji wraz z rozbudową Starej Octowni, a jego przeprowadzenie powierzyliśmy poznańskiemu oddziałowi SARP. Wpłynęło blisko 80 prac z polskich i zagranicznych pracowni architektonicznych. Na początku marca ubiegłego roku ogłoszono wyniki konkursu. Pierwsze miejsce przyznano koncepcji autorstwa Studia Lisiak z Poznania, z którym we wrześniu zeszłego roku podpisaliśmy umowę. Aktualnie realizowane są intensywne prace projektowe, których efektem będzie złożenie wniosku o pozwolenie na budowę.

MD: Jakie będą główne korzyści z nowej siedziby?

KS: Tych zalet jest oczywiście bardzo dużo. Przede wszystkim to, o czym już mówiłam, czyli powierzchnia wystawiennicza. Aktualnie w budynku synagogi mamy jej nieco ponad 400 m2. W nowej lokalizacji będzie to trzykrotnie więcej.

fot. B. Ciesielska

W jednym miejscu skupione zostaną wszystkie funkcje muzeum, co pozytywnie wpłynie na pracę działów merytorycznych oraz administrowanie instytucją. Zdecydowanej poprawie ulegną warunki przechowywania zbiorów i ich eksponowania oraz realia pracy. W związku z tymi pozytywnymi zmianami poszerzymy również znacznie naszą ofertę edukacyjną.

Niewątpliwą korzyścią nowej siedziby będzie także bardzo dobra lokalizacja w centrum miasta, u zbiegu Al. Jana Pawła II i ul. Bolesława Chrobrego, w pobliżu szkół.

MD: Co zatem będzie znajdować się w budynku octowni?

KS: Sam budynek octowni nie jest wielki, ale zostanie rozbudowany. W zabytkowej części znajdzie się duży hol recepcyjny, sala audiowizualna, dwa pomieszczenia do działań edukacyjnych, sklep muzealny, mała kawiarnia, biblioteka, archiwum oraz biura. W nowej części na poziomie -1 mieścić się będą magazyny. Parter będzie stanowić zaplecze związane z przyjmowaniem zbiorów. Będą tam również pracownie digitalizacji i konserwacji zbiorów. Na dwóch kolejnych kondygnacjach będziemy dysponować dużą powierzchnią wystawienniczą z przeznaczeniem na ekspozycję stałą i czasową.

MD: Jakie będą koszty utworzenia nowej siedziby?

KS: Koszt inwestycji to około 42 miliony złotych. Planowane jest sfinansowanie jej w proporcji 70% funduszy unijnych oraz 30% środków krajowych. Scenariusz ekspozycji stałej będzie objęty odrębną umową.

MD: Czy może pani zdradzić, jak będzie wyglądać nowa ekspozycja?

KS: Aktualnie pracujemy nad scenariuszem wystawy stałej i trudno zdradzać szczegóły.

fot. B. Ciesielska

Bardzo nam zależy na tym, aby nie dzielić jej na małe części. Opracowujemy taką koncepcję ekspozycji, która będzie łączyła tematyczne elementy wystawy w jedną spójną całość.

Scenariusz ma powstać do końca bieżącego roku.

MD: Muzeum w ostatnim czasie zakupiło kilka cennych eksponatów do kolekcji Leszczyńskich. Proszę o tym opowiedzieć.

KS: Zgadza się, w ostatnich latach zintensyfikowaliśmy poszerzanie naszej kolekcji związanej z rodziną Leszczyńskich. Po pierwsze dlatego, iż Leszno było ich rodzinnym gniazdem, a po drugie z myślą o wyeksponowaniu tych zbiorów w nowej siedzibie. Od niedawna można u nas podziwiać wizerunek Stanisława Leszczyńskiego. Pozyskaliśmy także portret Katarzyny Leszczyńskiej z Opalińskich. Królowa sporą część życia spędziła na wygnaniu i z tego powodu nie powstało wiele jej wizerunków, dlatego jest to wyjątkowy eksponat. Zakupiliśmy także podobiznę ich córki Marii Leszczyńskiej. Te trzy portrety są podobnej wielkości i będziemy mogli je eksponować dosłownie jako galerię rodzinną, niemal komplet. Ponadto jesteśmy w trakcie pozyskiwania pary portretów Marii Leszczyńskiej i Ludwika XV, które najprawdopodobniej towarzyszyły królewskiemu ożenkowi. W naszej kolekcji Leszczyńskich są także grafiki, medale, monety, stare druki i inne publikacje. Łącznie około 100 eksponatów.

MD: Co jeszcze można zobaczyć w Muzeum Okręgowym w Lesznie?

KS: Obecnie z racji niewielkiej powierzchni ekspozycyjnej możemy prezentować tylko małą część naszych zbiorów liczących blisko 10 000 jednostek inwentarzowych.

fot. B. Ciesielska

Muzeum posiada bogatą kolekcję obrazów, w jej skład wchodzi ponad 800 obiektów malarstwa polskiego z XIX i połowy XX wieku, w tym interesujący zbiór dzieł związanych z Młodą Polską, 200 portretów, a także ponad 80 wizerunków królów kurkowych. Ponadto zbiory naszej placówki obejmują portrety trumienne, eksponaty związane z protestantyzmem, judaica, obiekty etnograficzne, starodruki i oczywiście muzealia związane z Lesznem i regionem.

W obecnej siedzibie prezentujemy rocznie także trzy wystawy czasowe oraz wystawy planszowe przed budynkiem. Wielką popularnością cieszą się nasze spacery historyczne. Z roku na rok odwiedza nas coraz więcej osób. Poszerzyliśmy również ofertę przewodnicką. Nasi pracownicy merytoryczni oprowadzają po Lesznie, ale także po okolicy, m.in. Rydzynie i Osiecznej. Serdecznie zapraszamy wszystkich do Leszna.

Idź do oryginalnego materiału