Wędrujemy śladami Sobieskich po Rzymie. A jest ich wiele, materialnych i niematerialnych. Na wzgórzu Monti mieszkała po wyjeździe z Polski w 1699 r. Maria Kazimiera, królowa wdowa. Tam – w pałacu Zuccari – organizowała świetne wydarzenia muzyczne, które cieszyły się uznaniem wśród elit Rzymu i publiczności (a konkurencja w tym czasie i w tym mieście była silna, możecie sobie to wyobrazić). Z kolei w kościele kapucynów przy via Vittorio Veneto 27 znajduje się grób królewicza Aleksandra, miłośnika opery i innych rozrywek, który zmarł młodo i został tam pochowany – w habicie mnicha…