Nie trzeba mieć wielkich plastycznych zdolności, by tworzyć niesamowite, bardzo klimatyczne grafiki. Dzisiaj, co zobaczyć możecie na własne oczy, wystarczy wizja tego, co chce się osiągnąć i wsparcie AI – sztucznej inteligencji.
Kilka lat temu w lokalnych mediach prezentowane były urbexowe fotografie, wykonane przez goleniowianina, funkcjonującego w internecie pod pseudonimem Riposta (na Instagramie Riposta7). Pasję ową, jak się okazuje, już on zarzucił, nie oznacza to jednak, iż na dobre rozstał się ze sceneriami rodem z horrorów, mrocznymi klimatami, opuszczonymi miejscami i zjawiskami paranormalnymi. Dzisiaj tworzy je jednak nie dzięki aparatu, a… poleceń.
Wykorzystuje do tego, jak sam nam powiedział, aplikację Midjourney, czyli generator obrazów wykorzystujący sztuczną inteligencję oraz uczenie maszynowe. Wygenerowane treści mogą wyglądać zarówno jak fotorealistyczne zdjęcia, jak i jak abstrakcyjne obrazy, a wszystko zależy od tego, jak skonstruowano polecenie, czyli tzw. prompt.
Efekty takiej współpracy są niezwykłe… zobaczcie zresztą sami. Jakiś czas temu prezentowaliśmy pierwszych pięć grafik, teraz kolejne.
* Urbex (z ang. urban exploration — eksploracja miejska) — forma aktywności polegająca na eksplorowaniu opuszczonych, zrujnowanych, zapomnianych, niedostępnych czy ukrytych budynków i instalacji stworzonych przez człowieka.