28 lipca 2025 roku w Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe Joanny Kołaczkowskiej. Artystka została pożegnana przez licznych przyjaciół, współpracowników i fanów. Ceremonia rozpoczęła się w kościele, a następnie przeniosła się do sali "Powązki Wojskowe", gdzie odbyła się świecka część uroczystości. Zamiast kwiatów, zgodnie z ostatnią wolą zmarłej, zbierane były datki.
Wzruszające przemówienie Szymona Majewskiego
Podczas świeckiej części ceremonii głos zabrał Szymon Majewski – dziennikarz, satyryk i współtwórca podcastu "Mówi się", który przez lata współpracował z Kołaczkowską. Był też jej oddanym przyjacielem. Jego przemówienie, pełne osobistych wspomnień i emocji, głęboko poruszyło zgromadzonych. Majewski kilkukrotnie musiał przerwać wypowiedź, nie mogąc powstrzymać łez.
W swojej mowie wspominał wspólne chwile z Joanną, codzienne rozmowy oraz rytuał przygotowań do nagrań podcastu. Opowiadał, jak często bezwiednie kierował się w stronę jej domu, nie mogąc pogodzić się z jej odejściem:
Dalej dodał:

Zobacz także: Poruszające sceny na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej. Wszyscy zrobili nagle tą jedną rzecz
Osobiste wspomnienia i łzy
Szymon Majewski nie tylko mówił o swojej stracie, ale też przekazał, iż wiele osób z otoczenia Joanny – słuchacze, współpracownicy, znajomi – prosiło go, by w ich imieniu wyraził wdzięczność.
Wspominał także reakcje ludzi, których spotykał na co dzień:
Joanna Kołaczkowska i Szymon Majewski – wyjątkowa relacja zakończona dramatem
Relacja między Kołaczkowską a Majewskim wykraczała poza standardową współpracę zawodową. Tworząc razem podcast "Mówi się", zbudowali głęboką więź opartą na wzajemnym zrozumieniu, humorze i codziennych rytuałach. W swojej przemowie Majewski przywołał choćby sen, w którym zmarła przyjaciółka pojawiła się, by symbolicznie się z nim pożegnać:
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej pozostanie w pamięci wielu jako jedno z najbardziej emocjonalnych pożegnań w polskim świecie kultury.

Zobacz także: Na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej opublikowano wzruszające nagranie. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do żałobników