Scrollowanie Facebooka czy Instagrama i niedopinanie się w ulubione spodnie, może doprowadzić do kompleksów i… powstania piosenki! Posłuchajcie Fejsbuka — nowej piosenki Moniki Susłyk!
Bydgoska artystka rozpoczęła ten rok zmianą kodu — dosłowną i muzyczną, bowiem taki tytuł nosi jej poprzedni singiel, Zmiana kodu. Monika Susłyk, autorka tekstów i muzyki, podkreśliła w nim swoją dotychczasową stylistykę, charakteryzującą się naciskiem na ironiczne teksty okraszone ambitnym popem. Najnowsza premiera jest z kolei pewnym eksperymentem brzmieniowym artystki i towarzyszącego jej zespołu w składzie: Paweł Jankowski (bas, synth bass), Filip Kałuża (instrumenty klawiszowe) oraz Nikodem Świerkowski (perkusja). Tym razem artyści postawili na romans elektroniki z alternatywą, odchodząc od popowego brzmienia charakteryzującego pierwszą płytę i poprzedni soulowy singiel. Gościnnie w utworze wziął również udział Marcin Górny, który uświetnił kawałek brzmieniami syntezatorów.
W ostatnim roku przytyłam kilka kilogramów, nie dopinałam się w ulubione spodnie. W międzyczasie na Instagramie i Facebooku randomowo wyświetlały mi się rolki i zdjęcia celebrytek, które miały piękne ciało, przystojnych mężów i wspaniałe życie. Niepostrzeżenie zaczęłam się do nich porównywać, na szczęście gwałtownie z tego zrezygnowałam, bo akceptuje siebie taką, jaką jestem. Pomyślałam, iż to może być fajny, cyniczny i ironiczny (czyli tak jak lubię) pomysł na piosenkę. Dodałam do tego oczywiście mój ulubiony temat — nieszczęśliwą historię miłosną i tak powstał mój najnowszy singiel „Fejsbuk” — opowiada Monika Susłyk.
Artystka od pewnego czasu z odwagą i premedytacją porusza w swojej twórczości tematy społeczne i nie inaczej jest tym razem. Tekst Fejsbuka porusza trzy powyższe tematy. Po pierwsze, jest o porównywaniu się do innej kobiety, w dodatku partnerki mężczyzny, w którym główna bohaterka piosenki jest zauroczona. Kobieta, którą obserwuje w Internecie jest w jej oczach idealna, bez wad. Porównywanie się często uaktywnia w nas poczucie bycia niewystarczającym, z czego rodzą się poważne kompleksy — to drugi temat piosenki. Główna bohaterka wie, iż jest wartościowa, a jednak to z tą drugą kobietą jej sympatia tworzy związek, co staje się powodem do szukania w sobie wad i analizowania relacji damsko-męskiej właśnie przez pryzmat kompleksów i porównywania się.
Przy tej okazji Monika Susłyk wspomina również o swoich osobistych 3 krokach do szczęścia:
- po pierwsze: NIE PORÓWNUJ SIĘ!
- po drugie: SPRÓBUJ OSWOIĆ KOMPLEKSY!
- po trzecie: OBDARZAJ UCZUCIEM ODPOWIEDNICH LUDZI!
Monika Susłyk — wokalistka, autorka tekstów oraz kompozytorka z Bydgoszczy. Na co dzień pracuje jako dyrygentka chóru oraz wykłada teorię muzyki w szkole muzycznej. Tworzy ambitny pop z domieszką elektronicznego disco, a jej piosenki charakteryzują groteskowe, ironiczne i dosadne teksty.
Na swoim koncie ma debiutancki album wszyscy (nie)moi mężczyźni z 2023 roku, na którym znalazły się takie single, jak: Co przyniesie jutro, Minął już rok, Zaprzeczenie czy Dwoje Troje, które można było usłyszeć w następujących rozgłośniach Radio Opole, Radio Wnet, Radio Bemowo, Radio Chicago, InneRadio, Radio Cenzura, Pop Radio, Wasze Radio FM czy Radio Płońsk.
Artystka koncertuje z zespołem w składzie: Paweł Jankowski (bas, synth bass), Filip Kałuża (instrumenty klawiszowe) oraz Nikodem Świerkowski (perkusja). Monika Susłyk Band miał okazję zaprezentować się m.in. na scenie Juwenaliów Bydgoskich czy Powidz Jam Festiwalu. Występowali również w telewizji wielkopolskiej, a także supportowali Darię Marx czy Jamala.