Monika Richardson udziela korepetycji z angielskiego. "U mnie lekcje są dużo droższe"

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Instagram.com/monikarichardson


Wrzesień to czas powrotu do szkoły i w wielu przypadkach moment, rezerwowania zajęć dodatkowych, w tym korepetycji. Okazuje się, iż udziela ich również znana dziennikarka Monika Richardson. Ile trzeba zapłacić za "korki" z tak znaną osobą?
Monika Richardson znana jest jako dziennikarka. Przed laty popularność przyniósł jej program "Europa da się lubić". Była też prowadzącą "Pytania na śniadanie". Okazuje się, iż praca w telewizji to nie jedyne, czym się zajmuje. W 2021 roku postanowiła otworzyć własny biznes i założyć szkołę językową "Richardson School".


REKLAMA


Zobacz wideo Bierze 200 złotych za korepetycje z matematyki. "Nie jestem instytucją charytatywną"


Lekcje z dziennikarką kosztują więcej
Richardson z wykształcenia jest iberystką. Nie jest więc zaskoczeniem, iż w otwartej przez nią szkole uczniowie mogą się więc uczyć nie tylko języka angielskiego, ale i hiszpańskiego. Oprócz tego placówka oferuje wiele dodatkowych zajęć, z których można korzystać: "W Richardson School, oprócz kursów językowych, możesz skorzystać z dodatkowych zajęć i wydarzeń, które znajdziesz w naszej ofercie. Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Klub Książki, śniadania w międzynarodowym stylu, pokazy filmów w wersji oryginalne" - czytamy na stronie szkoły dziennikarki.


Na TikToku pojawiło się nagranie, które opublikował @damian_glinka, dziennikarz portalu Pomponik. Zapytał na nim dziennikarkę, ile trzeba zapłacić za zajęcia prowadzone przez .


o ile to są lekcje indywidualne, to musisz się liczyć z wydatkiem rzędu 100 zł za godzinę zegarową. U mnie lekcje są dużo droższe, 200 zł godzina zegarowa. Ale ja to robię świadomie, mam po prostu tyle na głowie w tej chwili, iż nie mam czasu uczyć. W związku z tym uczę tylko tych, którzy są absolutnie w desperacji


- mówi Richardson w udzielonym wywiadzie.


Internauci podzieleni. Dla jednych "drogo", dla innych "normalnie"
Pod nagraniem, zamieszczonym przez @damian_glinka pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Wiele osób postanowiło wypowiedzieć się na temat ceny, jaką dziennikarka bierze za lekcje. Zdania były mocno podzielone


200 zł za godzinę to uczciwa cena, biorąc pod uwagę rynkowe ceny za wykonanie makijażu, manicure czy fryzury


- stwierdziła jedna z komentujących. "Może mieć i 500 zł za godzinę, jej szkoła jej warunki, proste", "100 zł to norma w szkole", "To wcale nie jest dużo" - dodawali też inni. Część osób uważa, iż można jednak znaleźć zajęcia dużo taniej "Ja płacę 70 zł za lekcje z nativem", "Ile? Chyba za nazwisko doliczane" - pisali niektórzy internauci.
Ile kosztują korepetycje z języka angielskiego?
Sprawdziliśmy różne ogłoszenia z korepetycjami z języka angielskiego. Nie ma wątpliwości, iż najwyższe ceny są w takich miastach jak Kraków, czy Warszawa. I tu jednak lekcje w parach lub grupie, przeprowadzone online można wykupić choćby za 55 zł. Spotkania indywidualne z nauczycielem kosztują średnio 100-150 zł za godzinę. Tylko nieliczni decydują się na wyższe stawki. Co ciekawe, wiele osób w tej cenie oferuje także dojazd do ucznia. W Białymstoku ceny są nieco niższe od 50 do 120 zł, w zależności kto je prowadzi i na jakim poziomie jest uczeń. Podobne kwoty widnieją na ogłoszeniach korepetytorów z Łodzi i Poznania. Wyższe stawki można zauważyć w przypadku ofert przygotowujących do matury.
Idź do oryginalnego materiału