Monika Olejnik wspomniała w "Kropce nad i" o Sikorskim. Kosiniak-Kamysz zareagował

gazeta.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Monika Olejnik wspomniała o Sikorskim w nowym wydaniu 'Kropki nad i'. Fot. KAPiF


Monika Olejnik poprowadziła kolejny odcinek "Kropki nad i". Jej gościem w czwartkowym wydaniu był Władysław Kosiniak-Kamysz. W pewnym momencie wspomniała o Radosławie Sikorskim. Co powiedziała?
Monika Olejnik kilka dni temu wywołała prawdziwą burzę. Gdy jej gościem w "Kropce nad i" był Radosław Sikorski, zadała pytanie o pochodzenie jego żony, co bardzo rozjuszyło polityka. Wyszedł ze studia, nie żegnając się z dziennikarką. Później opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym m.in. zwrócił się do TVN-u. Olejnik także próbowała wytłumaczyć swoje zachowanie, ale jej wyjaśnienia nie spotkały się ze zrozumieniem wielu widzów. Kilka dni po tej sytuacji na wizji wymówiła imię i nazwisko Radosława Sikorskiego.

REKLAMA







Zobacz wideo Olejnik ma zdanie na temat artystów manifestujących poglądy polityczne. Krótka piłka



Kosiniak-Kamysz poprze Hołownię w wyborach prezydenckich?
W czwartkowym wydaniu "Kropki nad i" gościem Olejnik był Władysław Kosiniak-Kamysz. Polityk został zapytany o kandydowanie marszałka Szymona Hołowni w najbliższych wyborach prezydenckich. Olejnik zauważyła, iż Hołownia sam określił siebie jako kandydata niezależnego, stąd też zaciekawiło ją, czy tą kandydaturę poprze Trzecia Droga. - Prowokuje pani redaktor - odparł z uśmiechem na ustach lider Ludowców. - Niezależność nie oznacza tu o braku poparcia, tylko o niezależność w pełnieniu funkcji - dodał Kosiniak-Kamysz.


Olejnik rozmawiała z Kosiniakiem-Kamyszem. Nagle przywołała nazwisko Sikorskiego
Kosiniak-Kamysz starał się przekonać Olejnik do tego, iż Hołownia, w przeciwieństwie do kandydata KO i PiS-u nie będzie miał nad sobą żadnego szefa. Pod tym względem będzie więc niezależny. W tym momencie przywołała nazwisko Sikorskiego. - Uważa pan, iż albo Rafał Trzaskowski, albo Radosław Sikorski będą uzależnieni od Donalda Tuska? - zapytała dziennikarka. - Ja wierzę, iż zostanie [prezydentem - przyp.red.] Szymon Hołownia - odparł polityk. Według Kosiniaka-Kamysza start Szymona Hołowni w wyścigu prezydenckim nie zamyka drogi do jednego, wspólnego kandydata ze strony koalicji rządzącej.



Przypomnijmy, iż po ostatniej wizycie Radosława Sikorskiego w "Kropce nad i" na dziennikarkę spadła fala krytyki i oskarżenia o antysemityzm. Olejnik podziękowała później na Instagramie swoim sympatykom za wsparcie i życzliwość. Pod jej wpisem znalazł się także czuły komentarz jej partnera, Tomasza Ziółkowskiego. "Kochanie" - napisał partner dziennikarki i uzupełnił wpis emotikoną serduszka.
Idź do oryginalnego materiału