Monika i Robert Janowscy postanowili się rozdzielić. Przykry finał zaskakuje

pomponik.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Newseria Lifestyle/informacja prasowa


Monika Janowska opisała w sieci trudne przeżycia, mające związek z wakacjami w Portugalii. Żona znanego prezentera telewizyjnego nie miała łatwo. Internauci są bardzo poruszeni szczegółowo opisanym zamieszaniem i podkreślają, iż ukochana Roberta Janowskiego wie, jak... rozbawić odbiorców. Oto najnowsze informacje.


Monika Janowska opisała swoje przygody. Tym razem bez męża


Monika i Robert Janowscy są nierozłączni od 14 września 2013 roku. To właśnie wtedy postanowili powiedzieć sobie sakramentalne "tak".Od tamtego czasu ukochana prezentera chętnie udziela się w sieci. Wspiera karierę zawodową męża i dzieli się z internautami prywatnymi historiami, w tym wakacyjnymi przeżyciami. Tym razem nie obyło się bez przykrych niespodzianek...


Monika Janowska i Robert Janowski rozdzielili się. Tak skończyła się przygoda


"Mój mąż jest ,,nielotem" i o tym wiedzą już wszyscy w tym kraju i Agniesia na Hawajach. Nie wsiądzie do samolotu i już. Obiecałam mu różne rzeczy podczas lotu, [...], miejsce przy oknie, bo On romantyk, to żeby sobie w chmurach pofruwał, podsunęłam na Ipadzie ,,Wojowników na wolności", zdesperowana ubłagałam Pilota, aby mógł się drążkiem pobawić w kabinie, ale nic! Nie wsiądzie i koniec" - przekazała Monika już na początku opublikowanego w sieci komunikatu.Reklama


Małżeństwo postanowiło się rozdzielić. Ona poszła na samolot, a ukochany wsiadł w samochód:
"Wszyscy mówią, iż ja mu z nieba spadłam, ale nie wiem, czy On to wiąże z przepowiednią. No nic, wyruszyli chłopcy z samego rana i jak dobrze pójdzie, będą jutro na kolację. A ja, lajtowo z plecaczkiem, lot wieczorny, za 3 godziny w domu, świeżutka jak poranna rosa".Monika chciała przyoszczędzić, więc wybrała tańszą linię lotniczą. Uznała, iż to tylko trzy godziny, więc po co się wykosztowywać. Niestety, lot został odwołany..."200 osób ustawiło się w jakiejś kolejce, chyba tylko po to, by mieć złudne poczucie sprawczości, ale jak zapytałam, za czym kolejka ta stoi, to nikt nie miał zielonego pojęcia. Dzwonię do R a ten z uśmiechem, iż właśnie wjeżdżają do Hamburga" - opowiadała dalej.


Monika Janowska utwierdziła męża w przekonaniu


Kobieta nie miała przy sobie rzeczy, ponieważ wszystko pojechało z ukochanym - samochodem. Dalej było tylko gorzej. Nie miała czego zjeść ani się napić. O spaniu także nie było mowy."Jak mu opowiadałam, iż On taki upocony, umęczony będzie 24h za kółkiem, a ja za chwilę wanna i kanapki z serem, to już się prawie, chłopak, łamał. A teraz się zawziął i mówi, iż jak pojadą ,,longiem" to wyląduje na chacie około południa, kiedy ja będę jeszcze dreptać w miejscu na hiszpańskim lotnisku" - relacjonowała.Ostatecznie udało się dostać do miejscowego motelu, a potem szczęśliwie do Warszawy. Finalnie jednak Monika nie ma powodu do radości. Utwierdziła męża w przekonaniu, iż loty samolotem nigdy nie zastąpią podróży czterema kółkami.
Czytaj też:
Robert Janowski odpowiada na krytyczne słowa Izabelli Krzan. Nieźle się jej dostało
Niespodziewanie Krzan demaskuje Janowskiego. Takie słowa padły na wizji, a w tle Brzozowski
A jednak, Robert Janowski wraca do TVP. Nie do wiary, w jakim programie go zobaczymy
Idź do oryginalnego materiału