Mój mąż zawsze był ze mnie niezadowolony, ale nie chciał żadnego rozwodu

newskey24.com 3 tygodni temu

Minęły cztery lata, a mój mąż wciąż nie chciał dać mi rozwodu mimo, iż mieszkaliśmy w innych miejscach. Wcześniej przez 10 lat żyliśmy razem normalnie, a potem Piotrek zaczął zachowywać się w nieznośny sposób. Zawsze coś mu się nie podobało, był wiecznie był niezadowolony.

Nie smakowały mu moje obiady, albo źle posprzątałam w domu. Wcześniej nie mieliśmy żadnych problemów, poza małymi kłótniami. Zaczął też żartować na mój temat, ale nie było mi wtedy do śmiechu, bo to, co mówił, było obraźliwe. Kilka razy próbowałam z nim o wszystkim porozmawiać, ale on tego unikał jak ognia.

Najbardziej bolało mnie to, iż przyglądał się temu nasz 8-letni syn. Zauważyłam, iż kiedy miałam z Piotrem kłótnię, Nikodem zamykał się w swoim pokoju i oglądał bajki z jak największą głośnością. Serce mi się krajało na ten widok. Nie chciałam, by nasze dziecko miało zepsute dzieciństwo przez to, iż nie dogadywałam się z mężem. W pewnym momencie powiedziałam mu, iż chciałam mieszkać osobno. Wynajął więc mieszkanie, a ja zostałam z synem w naszym.

Cieszyłam się, iż w domu będzie cicho i spokojnie. Nikodem również wydawał się być w lepszym humorze i miał znacznie więcej energii. Piotrek czasami przychodził zobaczyć się z synem, w ogóle ze mną nie rozmawiał, jeżeli nie dotyczyło to chłopca. Słyszałam plotki, iż w jego życiu pojawiła się jakaś dziewczyna, ale mnie to już nie obchodziło. Byłam choćby szczęśliwa, iż zaczęło mu się układać. Kiedy ostatnio nas odwiedził, od razu zasugerowałam rozwód.

Po co mieliśmy mieszkać razem, skoro oboje mieliśmy już własne interesy, komu było potrzebne to małżeństwo? Ale kiedy Piotrek usłyszał, co powiedziałam, pokłócił się ze mną tak bardzo, iż było nas choćby słychać na ulicy i później sąsiedzi próbowali dowiedzieć się, o co poszło. Zdaniem mężczyzny nie było znaczenia, czy mieszkaliśmy razem, czy nie. przez cały czas byliśmy małżeństwem i nie chciał wdawać się w kłótnie z powodu jakichś plotek. Nie chciał tego wszystkiego zakończyć, ale ja miałam wszystkiego dość i zamierzałam zmusić go do rozwodu. Dla dobra własnego i dziecka.

Idź do oryginalnego materiału