Moda na franczyzy: jak popkultura ulega „marvelizacji”?

naekranie.pl 2 godzin temu
Martin Scorsese w 2019 r. rozpętał burzę stwierdzeniem, iż „filmy Marvela to nie kino”. Teraz wiemy, iż reżyser się pomylił. Marvel obejmuje bowiem swoimi wpływami nie tylko kino, ale też całą popkulturę.Raczej większość osób interesujących się tematyką kultury popularnej słyszała o powracającym konflikcie między przedstawicielami kina niezależnego i artystycznego a odłamem bardziej rozrywkowym. Dlatego też wstęp ograniczę do niezbędnego minimum. W uproszczeniu: konflikt sprowadza się do tego, iż według Martina Scorsesego i popierających go twórców produkcji Marvela nie powinno się określać...
Idź do oryginalnego materiału